Użytkownik "Anula" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ac09g6$jt3$1@news.onet.pl...
> Basia Kulesz napisała:
> >(...) Wysiałam w zeszłym sezonie łubiny Russella -
> > mieszankę, chciałam poselekcjonować kwiaty, zostawić tylko ładniejsze
> > odcienie. I co? Wszyskie są identyczne!
>
> Pewnie wyselekcjonowali dla Ciebie już te najpiękniejsze :-)

Tak w ogóle to są bardzo ładne. Chyba je porozdaję.

> Gdybym jeszcze była świadoma, czym różnią się ł. Russella od tych zwykłych
> wieloletnich...
Też są wieloletnie. Taka nazwa (typ).

> A co do dyptamu: naprawdę wymaga stratyfikacji? Myślałam, że mi nie
wzeszedł
> był w zeszłym roku, bo nasiona były stare? Od tego roku pilnuję się i nie
> kupuję nasion z przestemplowaną datą ważności.

No widzisz. Raz, że stare nasiona raczej nie wykiełkują, a dwa, że musi być
przemrożony.
Jeszcze za Polski Ludowej kupiłam kiedyś nasiona pierwiosnków wyniosłych, a
na paczce była instrukcja, wysiać na powierzchnię ziemi w doniczce i
wystawić na zimę za okno. Do dziś mam te pierwiosnki:)

>Mimo to i tak podejrzewam, że
> języczka już nie wykiełkuje. Czwarty tydzień czekam, może też trzeba było
> jakoś przysposobić?

Nie wiem, ale pocieszę Cię, że na balmkandę czekałam od 26 sytcznia do
zeszłego tygodnia. Właśnie sobie gratuluję cierpliwości.

> No cóż, ostróżki próbowałam kilka razy, nie wschodzą żadne, oprócz
dzikich,
> które nie wiadomo skąd się sieją. Odpuszczam, nie wszystko widocznie mogę
> mieć naraz :)

Czekaj, czekaj! Wymocz nasiona ostróżki przez noc w mleku! (sposób mojej śp.
Babci) i melduj o rezultatach.

Pozdrawiam, Basia.