| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-07-12 13:30:51
Temat: Re: Odp: Nazewnictwo roslin - cz I"Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> wrote in message
news:m1brw0ytbx.fsf@sapijaszko.net...
>
> Nazwą potoczą w j. rosyjskim jest /kljen/.
Kljon. To "je" to naprawde jest "jo" (takie z dwiema kropeczkami
na gorze).
> Polski /klon/ i litewski
> /klevas/ również pochodzą z greckiego /gleinos/ lub /gleinon/
Bruckner pisze, ze "klon" to slowo praslowianskie. Natomiast
Bankowski wywodzi je od pochylosci (por. rosyjskie "nakłon", a
takze polskie "ukłon"). Zauwazajac, ze w staropolskich zrodlach
o jaworach mowa jest znacznie czesciej niz o klonach, a takze, ze
of jaworu poszlo wiele nazw miejsc, a od klonu znacznie mniej,
spekuluje, ze dawniej klony (czy jawory) dorodne nazywano jaworami,
a te male i pokrzywione klonami. Moim zdaniem teoria dosc karkolomna.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-07-13 08:06:10
Temat: Re: Odp: Nazewnictwo roslin - cz I"Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> writes:
> Kljon. To "je" to naprawde jest "jo" (takie z dwiema kropeczkami
> na gorze).
[...]
Dzięki za sprostowanie i uzupełnienie.
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Łotrzyk pewien powożąc rydwanem
W ścianę domu wyrżnął łbem nad ranem.
Widząc ów przypadek
Rzekł pewien świadek:
,,Czaszka pękła, cóż, nie jest taranem''.
(C) Maciej Słomczyński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-07-13 16:49:38
Temat: Odp: Nazewnictwo roslin - cz I
Użytkownik Dirko <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:
> >
> Hejka. Na logikę rozgryźć łacińskie nazwy roślin będzie raczej trudno.
> Po prostu trzeba je wykuć na pamięć, łącznie z systematyką.
:-)Zrozumienie bardzo sprzyja zapamiętywaniu.
Pozdrawiam
p...@r...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |