Data: 2002-06-24 11:06:17
Temat: Odp: O nazwanie poproszę! :-)
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:af6tqf$cpa$1@news.tpi.pl...
>
> Jeszcze jedno pytanie identyfikacyjne mam. Wysiałem coś, zapomniałem co, a
> teraz rośnie i chciałbym wiedziec....
> Chabry chciałem mieć.
> W ubiegłym roku w sklepie gdzie miałem zachciankę, nie było nasion, ale
> sprzedawczyni podsunęła mi torebkę z nasionami, pamiętam - chaber zółty.
> Tylko nie pomnę czy to jej słowa, czy na opakowaniu tak było napisane.
> Tymczasem to zakwitło i wygląda tak: łodygi ok 1m wysokie z takimi jakby
> szyszkami. A na szyszkach wyrasta "czupryna" jaskrawo żółtych, pierzastych
> płatków.
> A propos. Na moim osiedlu rośnie oset (bez wątpienia). Wzrost? A tak ze
3m!!
> !! Wielkie kwiaty. Podoba mi się. Gdzie się to kupuje i o co pytać????
1) Chaber żółty. Bardzo miła bylina. Można zasuszać - i w stadium szyszek, i
kwiatów. Jeśli nie chcesz, by rozsaił się po całym ogrodzie, to obcinaj po
przekwitnięciu. Z niebieskich "typowych" chabrów polecam górskie (choć są i
białe). Są też kaukaskie - różowe. No i rozmaite gatunki jednorocznych (np.
piżmowe) - w tym czerwone. Przymiotnik "chabrowy"ma wiele odcieni.
2) Być może to popłoch. Ma toto srebrne liście i łodygi? Nasiona bywają w
sklepie, a jakby nie, to zbiorę u siebie - właśnie kwitnie. Przypałętał się
skądś jedne egzemplarz. Ale to dwuletnia roślina.
Pozdrawiam, Basia.
|