Użytkownik Dunia <d...@N...gazeta.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b2tfdr$4qp$...@i...gazeta.pl...
> Ciekawa jestem, jak to sie ulozylo w Waszych rodzinach ?
> Jakie - Waszym zdaniem - obowiazki maja dzieci wobec swoich starszych
> rodzicow: wspolne mieszkanie, pomoc finansowa etc.

Ja sie wyprowadzilam z domu majac 17 lat. Od tamtej pory daje sobie rade
sama.

Nie oczekuje pomocy od rodzicow, choc wiem, ze na takowa moge liczyc. Mysle,
ze jesli moja mama, czy tata beda mnie kiedys potrzebowac, to na miare
swoich mozliwosci bede starala sie im pomoc. I nie mysle tutaj o pomocy
materialnej, bo akurat tego raczej nigdy nie beda potrzebowac, mysle raczej
o opiece, poswiecaniu czasu itp.
Mam wlasna rodzine, o ktora musze dbac. Z rodzicami jestem blisko zwiazana
emocjonalnie, ale zadne z nas nie wymaga od innych deklaracji. Moi rodzice
wiedza, ze w razie czego moga na mnie liczyc, ale zdaja sobie sprawe rowniez
z tego, ze ta pomoc nigdy nie bedzie sie odbywac kosztem moich dzieci, czy
meza.

Z drugiej strony... mam swiadomosc, ze nie zostawie ich na lodzie gdy cos
sie stanie... Moze to ciezko to wytlumaczyc... ale juz dawno temu nauczylam
sie, ze ustawienie sobie priorytetow, jest najwazniejsza sprawa... Dla mnie
priorytetem jest moja rodzina, najpierw dzieci i maz, pozniej rodzice, na
koncu wszystkie pociotki. Gdzies na poziomie rodzicow, ale poza rodzina sa
przyjaciele.

Kania