Data: 2007-01-20 15:31:30
Temat: Odp: Odp: A gdyby...
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Etyka Byka <oo> <p...@h...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:118u64swddjm1$....@4...net..
.
> Dnia Sat, 20 Jan 2007 12:44:35 +0100, Sky napisał(a):
>
> >>> Prawdziwy Ateizm /tak jak i prawdziwy Teizm/ ma -jak mniemam- to do
> > siebie
> >>> że jest w pełni autonomiczną/wolną/ decyzją jednostki na stanięcie oko
w
> > oko
> >>> z wyzwaniami Życia /tyle że różnie rozumianego/.
> >>
> >> Otóż to, też mi się tak zdaje, dlatego uczyniłem to porównanie,
> >> etyli do religii, których wspólną cechą są marzenia różne
> >> od praw ewolucji ciężkiej (gęstej) materii-energii.
> >
> > Jednakowoż jeśli owe marzenia są produktem naturalnych skądinąd procesów
> > przemiany materii-energii -to jak mogą być od nich rózne?! ;)
>
>
> A czy w materii-energii zachodzi tylko jeden system procesów ?
> Taki sam w skali makro i mikro ?
Raczej to wszystkie procesy są ze sobą powiązane i spójne -nawet jeśli ich
natury jeszcze do końca nie poznalismy i nie zrozumieliśmy.
> Taki sam dla ciężkiej(gęstej) i taki sam dla rzadkiej (lekkiej) materii ?
Co to cięzka a co żadka? ;)
> To dlaczego realne kamienie podlegają grawitacji,
> a te w naszych marzeniach niekoniecznie ?
Ciekawy problem ;)
Moim zdaniem ma to wiele wspólnego z naturą naszej "konstrukcji"
psychofizycznej -wynikającej z faktu ze życie -rozpatrywane
termodynamicznie to "złożona struktura dyssypatywna, mająca zdolność
miejscowego odwracania
kierunku zmian entropii" ;)
Spadanie kamieni to wynik entropii -więc skoro życie to "chwilowe zaburzenie
entropiczne"- więc nic dziwnego że jego "świadoma emanacja" /człowiek/ ma
ochotę "odwrócić kierunek spadania kamieni" /wide ciągoty marzycieli ku
antygrawitacji/ ;)
|