Użytkownik proto <p...@v...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:
> > Ja jadalem i jadam zawsze bardzo kalorycznie i cale zycie mam
> > niedowagę.(pasozytow nie mam).
> > Ostatnio jadam codziennie ok 2500 Kcal przy wybitnie siedzacym trybie
zycia
> > i mam 66 kG przy 182 cm wzrostu.
>
> I to ma byc dowod na jakas teorie ?

Ja nie mam zadnych teorii .
Po prostu z wlasnegio dlugiego zycia (u mojej zony jest to samo) wiem ze
ilosc zjadanych kalorii nie miala dotychczas zadnego wplywu na wage moja i
mojej zony. W mojej rodzinie jest wiecej takich osob wiec to nie jest jakis
wyjatek.
Przez ponad 30 lat ja i moja zona utrzymujemy ta sama wage z dokladnoscia do
2 kg bez zadnych ograniczen w jedzeniu i piciu.
Moze ilosc kalorii na innych wplywa , wiec niech oni dorabiaja sobie jakies
do tego teorie, ja nie potrzebuję. Mysle ze to ludzie na których ilosc
kalorii wplywa sa wyjatkiem i oni faktycznie powinni sie zastanawiac
dlaczego tak sie z nimi dzieje.