Użytkownik ania <a...@N...gazeta.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b7oci6$hu9$...@i...gazeta.pl...
>
> Mam identyczne wrażenia też od około tygodnia mam Toyotę szyje jak
marzenie
> ściegi super a zastanawiałam się czy taka duża ilość(ściegów) będzie
mi
> potrzebna.Teraz mam takie wrażenie jak Ty - że prostego będę używać
najmniej
> :-))).

:))) moja mama wręcz mi odradzała "po co ci, i tak nie będziesz używać,
ja wiem, bo szyję od x-dziestu lat..." ;o) Na razie się uczę, ale oczami
wyobraźni widzę te kilometry nici w wymyślnych splotach... ;)

> Kłopot ale z rękami miałam na razie jak się wzięłam za pikowanie
płachty o
> długości 2 m (drugi patchwork wczoraj w nocy skończony - kołderka pod
kolor
> tapety dla córci)

:) a na jakim ustawieniu pikujesz? długim czy krótkim ściegiem? Teraz
będę Was zasypywać pytaniami "a co a a jak a po co" ;)
2 m... wow... pochwal się fotką :)

> Podziel się wrażeniami z haftu maszynowego jak już sprawdzisz bo z
tego co
> wiem do mojej można to dokupić.
> Miłego szycia
> Ania

Kiedy już się odważę ;o) nie omieszkam :) Na pewno bedzie to przydatne
do wyszywania drobnych duperelek typu anagramy na rzeczach dzieci,
workach na kapcie itp, czyli na rzeczach często i brutalnie traktowanych
np. praniem, gdzie ręczny haft mógłby się dosyć szybko "sfatygować".
Pozdrawiam, Kianit w szale nożyczkowym :)