Użytkownik expert <e...@f...onet.pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:3...@f...onet.pl...


> Na szczescie problem roku 0 jest bardzo dobrze opracowany intelektualnie
> w internecie, zatem kogo ten temat laczy to sie kontaktuje z podobnymi,
> a spory nie maja sensu.
>
> To tak jhak dyskusja czy magnetyzery zmniejszaja zuzycie paliwa.
> Sprzedawcy: tak
> Kupujacy : mnie nie, ale sasiad mowil ze jemu tak.
>
> Koniec dyskusji.
> Kropka.
> Przeciwnikow roku 0 zapraszam do wstrzymania sie od odpowiadania.
> Jacek
Problem polega nie na tym, czy mozna sobie wyobrazic rok zerowy, tylko jak
twórcy kalendarza ( a byl nim, przynajmniej oficjalnie, papiez Grzegorz)
rozwiazali problem liczenia lat z poprzedniej ery. Biorac pod uwage, ze nie
byla to matematyczna zabawa, tylko liczenieczau od pewnego wydarzenia
(konkretnie narodzin), to idea roku zerowego nie ma sensu.
Jesli ktos nauczyl sie chodzic na czworakach po 6 miesiacach od narodzin, to
powiemy, ze nauczyl sie tego w PIERWSZYM roku zycia ( pierwszym od
narodzin), jesli poczal sie okolo 9 miesiecy przed narodzinami, to powiemy,
ze stalo sie to w PIERWSZYM roku przed jego narodzinami. Dziwolagiem byloby
mówienie, ze stalo sie to w zerowym roku przed narodzinami.

--
Krzysztof Dominko
(0)501029908, jakby ktos musial dzwonic