Data: 2001-08-09 18:28:20
Temat: Odp: Odp: Odp: Przemoc psychiczna wsrod nastolatkow...
Od: "Marek N." <m...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Rozmow z Dorrit ciag dalszy:
D
> Z dzieci wychowywanych w DD i rodzinach patologicznych wyrastaja
> przeciez ludzie pelnoletni. I takie srodowisko przynosi im daleko
> wiecej szkody niz srodowisko bogate w milosc. Powoduje ogromne
> trudnosci przystosowawcze i ksztaltuje nieprawidlowe mechanizmy
> radzenia sobie ze stresem.
M
Tego nawet nie probowalem negowac
D
Poza tym nie istnieje cos takiego jak
> "milosc nadopiekuncze" tylko "nadopiekuncza postawa wobec kogos"
M
Mozna dyskutowac nad terminologia, ale chyba najwazniejsze sa konsekwencje
dla mlodego czlowieka...
> > M
> > Polecam ksiazke L.Aschner, M.Meyerson "Kiedy rodzice kochaja za bardzo"
Wyd.
> > REBIS 2000. A potem?
D
> Alez to beletrystyka psychologiczna, a nie rzetelne, naukowe
> opracowanie problemow emocjonalnych wystepujacych w rodzinie.
M
Czy czytalas ta pozycje? Jesli uwazasz, ze nie ma praktycznego znaczenia,
badz pewne problemy sa np. przejaskrawione, to podziel sie konkretnymi
uwagami. Nie ma u mnie tu ironii. Jest autentyczna prosba o np. namiastke
recencji.
D
> Sam
> tytul juz jest glupi. Milosci nigdy nie jest za wiele.
M
To zalezy jak zdefiniujemy milosc. I wg niektorych definicji bedziesz pewnie
miala racje, wg innych chyba nie.
D
> Nie moge wyrazic sugestii odnosnie Twojego wieku i doswiadczen
> rodzicielskich?
M
Prawnie to nie jest zabronione;-) Ale co Ci po tym?
Marek
|