Data: 2003-02-17 10:01:08
Temat: Odp: Odp: nadzwyczaj ciekawe roslinki
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Ewa Szczę?niak <e...@b...uni.wroc.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:X...@1...17.
1.38...
> "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> wrote in
> news:b2krif$l4f$1@atlantis.news.tpi.pl:
>
> >
> >>
> >> Nie wiem, jeden jedyny raz, gdy udalo mi się zdążyć przed srokami, to
> >> wetknęłam nasiona w ziemię koło matecznej rośliny i wzeszły wiosną. Tom
> >> Clothier zaleca gorącą wodę do napęcznienia +stratyfikację, ale dodaje
> >> uwagę, że nasiona są mało żywotne. Może o to chodziło?
> >>
> > No to wszystko przez moją sklerozę. Mogłam wysiać od razu a nie czekać
do
> > połowy zimy.
>
> Chyba Radziul pisal, zeby nasiona od razu tkac do ziemi (Basiu! grunt to
> kobieca intuicja :-), kielkuja slabo i do tego moga siedziec bez znaku
> zycia do trzech lat. Roslinka dla cierpliwych, nie ma co.
> Moje koncza powoli 1 sezon, bede je trzymac do bolu albo rozkladu,
> zobaczymy :-)
Pocieszyłam mnie Ewo, moja kobieca intuicja kazała mi ich nie ruszać, może
wyjdą w tym roku.
Kaśka
|