Data: 2003-05-20 18:37:25
Temat: Odp: Odp: po spotkaniu
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Kronopio <c...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:badm5k$a8u$...@a...news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w wiadomości
> news:bad7d6$mpk$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Klony palmowe... miałam już cztery, żaden nie przeżył zim.
>
> Czerwonolistne ?
Dwa czerwonolistne i dwa zielone (te były bardzo tanie)
>
> Podejrzewam,
> > że powodem było jakieś choróbsko. Wszystkie, które kupowaliśmy miały
> > zasychające najmłodsze liście i końcówki pędów, >
> Też podejrzewam choróbsko , u mnie padł drugi klonik o czerwonych
liściach.
A końcówki też im przysychały?
> Inne rosną dobrze i przetrwały nie okryte.
> No przepraszam , małe zupełnie, które dostałam od Jacka Kaliszana
,okryłam.
> Reszty nie.
> W szkółce Tracza stały klony palmowe ,czerwonolistne z początkiem takich
> objawów które opisujesz.
> Też komuś padną :-(
>
Nie wim czy padną , ale podejrzanie to wyglądało. Te moje nawet nie
wyglądały na zmarznięte nie odchodziła im kora, chyba, że palmowe nie mają
typowych objawów jak inne krzewy. Aha, przypomiałam sobie. Jeden z tych
zielonych odbił marnie po zimie i padł w środku lata.:-(
--
Pozdrawiam, Kaśka
>
> --
> Kronopio
> http://cronopio.geocad.katowice.pl
>
>
|