Data: 2000-03-06 14:06:00
Temat: Odp: Pikowanie?
Od: "basia" <b...@z...polsl.gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Jerzy Kozlowski <j...@e...opi.org.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:3...@e...opi.or
g.pl...
> Witam.
> Teraz zainteresowalem sie "drobnica".
> I ,niektore rosliny wymagaja pikowania.
> Teoretycznie wiem co to jest.
> Moze ktos moglby mi wytlumaczyc:
> 1 dlaczego rosliny to potrzebuja(po co im)(a co bedzie jak posadze 1
> rosline w doniczce,czy tez musze pikowac?)
Przy pikowaniu np. pomidorów zaleca sie uszczykniecie bardzo delikatne
przewodniego, palowego korzonka. Sprzyja to wzrostowi drobnych korzeni
bocznych, co powoduje zageszczenie systemu korzeniowego, co powoduje
wzmocnienie rosliny. Niestety, duza czesc roslin jednorocznych wymaga
pikowania. Niektóre równiez z tego powodu, ze zostaly wysiane zbyt gesto. A
móglbys zdradzic, co wysiewasz, moze faktycznie nie wszystko wymaga
pikowania, np. racznik tego bardzo nie lubi.
> 2 kiedy sie to robi
Gdy maja dwa listki wlasciwe ( w odróznieniu od tzw. liscieni, które sa
pierwszym "zielonym", ale wygladaja zupelnie inaczej niz "prawdziwe"
liscie). Patrz fasola, ogórki.
> 3 jak ,przeciez one sa delikatne,paluchami za lodyzke??? :-)
Teoretycznie raczej za liscie, gdyz lapiac lodyzke w palce i ciagnac, mozna
zgniesc delikatne naczynia przewodzace i z sadzonki nic nie bedzie. Poza tym
mozna urwac. Najlepiej podwazyc czyms bardzo, bardzo delikatnie od dolu (np.
wykalaczka, widelcem, mini-lopatka - co bedzie pasowac).
Pozdrawiam, Basia.
|