Plan Hausnera

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 30

11. Data: 2003-10-16 13:00:06

Temat: Re: Plan Hausnera
Od: "Ono" <o...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> >Ten Hausner to faktycznie jakis "psychol"
> I nie ma pojęcia o demokracji. Jak prawo może dzialać wstecz? Jeśli
> jest renta przyznana na stałe nie można przecież jej odebrać.
> --
> Pozdrawiam
> Jarek

Przypomnijcie sobie 2000 - 2001 r i renty uczniowskie ;-((((
Jednym podpisem ktoś w W-wie je zlikwidował.
To też jest rzeczywistosc ;-((((((
Moja tez.
--
Maria T.

----------------------------------------------------
------------------------
------------------------
"gdy człowiek kocha życie to nawet medycyna jest bezsilna :)))"
----------------------------------------------------
------------------------
------------------------
Zapraszam na:
http://www.idn.org.pl/users/mariat/
http://www.ipon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2003-10-16 13:01:41

Temat: Re: Plan Hausnera
Od: "Adam Pietrasiewicz" <t...@p...adres.e-mail> szukaj wiadomości tego autora

W czwartek, 16 października 2003 12:52:02 Jarek napisał/a w wiadomości
news:oqtsovsiinpa4bjnnro683c5fi9p68pfqc@4ax.com
Uwaga - adres ANTISPAM - zobacz stopkę listu!
>
>
> On Thu, 16 Oct 2003 09:46:11 +0200, "Andrzej" <a...@o...pl
> napisał(a):
>
>>Ten Hausner to faktycznie jakis "psychol"
> I nie ma pojęcia o demokracji. Jak prawo może dzialać wstecz?

Może to jest Off Topic ale co ma zasada dotycząca nie działania prawa
wstecz do demokracji?

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Redaktor Biuletynu Sceptycznego
http://www.biuletynsceptyczny.z.pl
Mój adres priv http://www.cerbermail.com/?DQr0g2Y88R

---
Ten list został wysłany przy użyciu Gołąbka http://www.amsoft.com.pl/golabek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2003-10-16 13:09:19

Temat: Re: Plan Hausnera
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jarek napisał(a):
>
> On Thu, 16 Oct 2003 09:46:11 +0200, "Andrzej" <a...@o...pl>
> napisał(a):
>
> >Ten Hausner to faktycznie jakis "psychol"
> I nie ma pojęcia o demokracji. Jak prawo może dzialać wstecz? Jeśli
> jest renta przyznana na stałe nie można przecież jej odebrać.

Tutaj też się zastanawiam !

Prawo do renty jest prawem nabytym - i może go odebrać tylko sąd, czyli po
weryfikacji ZUS każdą nieprawnie przyznaną rentę powinien zaskarżyć do Sądu
Pracy, a te wyrokiem dopiero może zabrać rentę.

Poprawcie mnie jeżeli źle rozumuję.

Jezeli dobrze - to weryfikacja i próby odebrania prawa rent w sądzie
pochłoną makabryczne kwoty !!! - opłacenie komisji, badań, pokrycie kosztów
sądowych. Nie lepiej te pieniądze przeznaczyć na wykształcenie i utworzenie
miejsc pracy, i to takich aby niepełnosprawni mogli se zawiesić renty i
spokojnie żyyć z uczciwie zarobionych pieniędzy.
Tutaj są dużo większze profity zarówno dla państwa (podatki,zawieszone
renty, nie powiększenie bezrobocia) oraz dla samych niepełnosprawnych praca
i przyzwoite zarobki.

--
Z pozdrowieniami

Jacek Kruszniewski

---------------------------------------------------
IV Międzynarodowy Zjazd i Konferencja
Osób Niepełnosprawnych Związanych z Internetem
"Ustroń 2003"
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
---------------------------------------------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2003-10-16 13:27:42

Temat: Re: Plan Hausnera
Od: "Andrzej" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Jak przyjemnie jest poczytac logiczna mysl!
Zgadzam sie z toba w 101%
Pzdr
Andrzej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2003-10-16 15:29:12

Temat: Re: Plan Hausnera
Od: "Marek" <m...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Prawo do renty jest prawem nabytym - i może go odebrać tylko sąd, czyli po
> weryfikacji ZUS każdą nieprawnie przyznaną rentę powinien zaskarżyć do
Sądu
> Pracy, a te wyrokiem dopiero może zabrać rentę.
A może sama decyzja o weryfikacji (ściślej: wezwanie do terminatora ) jest
naruszeniem praw nabytych ? W orzeczeniu mam wpisane "Termin następnego
badania:zbędne" Znalazłem w necie:

Oszczędności budżetowe. Czy rencistów obronią trybunały
(Gazeta Prawna/09.10.2003)

O ile system przyznawania nowych rent jest uszczelniony, o tyle pozostaje
rzesza rencistów ze starego portfela, co do których istnieje podejrzenie, że
są zdolni do pracy. Ich weryfikacja może być trudna nie tylko z tytułu oporu
społecznego i niechęci ponoszenia przez polityków ryzyka narażenia się
wyborcom, ale także z tytułu konstrukcji naszego prawa.

Ustawa z dnia 17 grudnia 1998 r. o rentach i emeryturach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. nr 162, poz 1118 z późn. zm.) w art. 13 w
powiązaniu z art. 59 stanowi, że osobie całkowicie niezdolnej do pracy,
czyli takiej, wobec której według wiedzy medycznej nie ma rokowań odzyskania
zdolności do pracy, przyznaje się rentę stałą. Pozostałym przyznawane są
świadczenia okresowe. W akcie wykonawczym do tej ustawy, który reguluje
system orzekania o niezdolności do pracy, istnieje przepis, który mówi, że
naczelny lekarz ZUS w razie stwierdzenia, że istnieje uzasadnione
podejrzenie co do zgodności orzeczenia ze stanem faktycznym, może
świadczenie zakwestionować. Natomiast ustawa z dnia 13 października 1998 r.
o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. nr 137, poz. 887 z późn. zm.) w
art. 83a upoważnia do ponownego ustalenia prawa do świadczenia na wniosek
osoby zainteresowanej albo z urzędu, jeżeli po wydaniu decyzji zostaną
ujawnione nowe okoliczności lub dowody istniejące przed jej wydaniem, które
mają wpływ na prawo do świadczenia.

Na te przepisy mógłby się powołać wicepremier Jerzy Hausner, zobowiązując
ZUS do weryfikacji przyznanych rent. Mogłoby to jednak spowodować lawinę
odwołań do sądów pracy i ubezpieczeń społecznych, które są w swoich wyrokach
(potwierdza to linia orzecznictwa Sądu Najwyższego) dla świadczeniobiorców
wyrozumiałe i raczej stają w obronie ich interesów. Także rzecznik praw
obywatelskich występuje często do różnych adresatów w obronie ich praw.

Istnieje też możliwość, że sprawy rencistów tracących swoje świadczenia w
wyniku planowanej weryfikacji trafią do Trybunału Konstytucyjnego, który ja
dotąd broni praw nabytych.

Marek
PS. SLD jednak na pewno znajdzie sposób na realizację swoich chorych
pomysłów. Chyba że wybuch społeczny lub następne afery go zmiotą. Wtedy inni
to zrealizują...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2003-10-16 16:06:21

Temat: Re: Plan Hausnera
Od: "Andrzej" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

witam!
Zreszta ciekawa sytuacja ma sie np. co do rent socjalnych , bowiem niedawno
uchwalona ustawa o rencie socjalnej z czerwca tego roku , mowi ze jezeli
ktos ma stala grupe I badz II to otrzyma z ZUS rente na sytale.
Zankiem tego ustawa w zsadzie nadaje sie do kosza przynajmniej w tym
punkcie.

fragment ustawy
" Art. 26.
1. Osobom uprawnionym do renty socjalnej przed dniem wejścia w życie
niniejszej
ustawy na podstawie ustawy wymienionej w art. 18, zwanej dalej "ustawą
o pomocy społecznej", renta socjalna przysługuje w wysokości i na zasadach
określonych w niniejszej ustawie.
2. Orzeczenia o stopniu niepełnosprawności, orzeczenia lekarza orzecznika o
niezdolności do pracy oraz orzeczenia komisji lekarskiej do spraw
inwalidztwa
i zatrudnienia o zaliczeniu do jednej z grup inwalidów wydane przed dniem
wejścia w życie niniejszej ustawy i uprawniające do renty socjalnej na
podstawie ustawy o pomocy społecznej stanowią podstawę do przyznania renty
socjalnej na podstawie niniejszej ustawy przez okres, na który zostały
wydane, z uwzględnieniem art. 4 ust. 3.
3. Orzeczenia o stopniu niepełnosprawności oraz orzeczenia komisji
lekarskiej
do spraw inwalidztwa i zatrudnienia o zaliczeniu do jednej z grup
inwalidów
wydane przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy uprawniające do renty
socjalnej na podstawie ustawy o pomocy społecznej są traktowane na równi z
orzeczeniami lekarza orzecznika.

Reasumujac , po jak cholere bylo pisac i uchwalac taki zapis skoro za chwile
ma byc weryfikacja.
Pzdr
Andrzej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2003-10-16 17:22:25

Temat: Odp: Plan Hausnera
Od: "interpio" <i...@f...polbox.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Już spieszę odpowiadać, właśnie w tym roku pomimo, orzeczonej
kiedyś stałej bezterminowej I grupy, zostałem wezwany przed komisję w celu
weryfikacji i sprawdzenia czy mi nogi nie odrosły. Niestety, ku moim największym
chęciom i wbrew oczekiwaniom ZUS-u nogi nie odrosły
mi choćby na milimetr. Czuję, że za rok znowu będę stawał przed komisją
cholera wie po co?
Pozdrawiam Piotr

Użytkownik Andrzej <a...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bmlibf$q0k$...@n...onet.pl...
> Witam wszystkich!
> Ten Hausner to faktycznie jakis "psychol" , ciekawe jak ktos nie ma nog , to
> ma dostac rente czasowa , , no moze mu odrosna.... , zresdzta co tu
> komentowac.
> Pzdr
> Andrzej
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2003-10-16 18:59:08

Temat: Re: Plan Hausnera
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Andrzej napisał(a):
>
> witam!
> Zreszta ciekawa sytuacja ma sie np. co do rent socjalnych , bowiem niedawno
> uchwalona ustawa o rencie socjalnej z czerwca tego roku , mowi ze jezeli
> ktos ma stala grupe I badz II to otrzyma z ZUS rente na sytale.
> Zankiem tego ustawa w zsadzie nadaje sie do kosza przynajmniej w tym
> punkcie.
>
...
>
> Reasumujac , po jak cholere bylo pisac i uchwalac taki zapis skoro za chwile
> ma byc weryfikacja.

Wiesz - po to aby grono departamentów miało za co dostawać premię etc.

A tak nawiasem mówiąc, to ten rząd wogóle sam nie wie co chce. A jak coś
zrobi to prędzej czy później okazuje się gniotem prawnym, który trzeba
łatać lub wycofywać.

--
Z pozdrowieniami

Jacek Kruszniewski

---------------------------------------------------
IV Międzynarodowy Zjazd i Konferencja
Osób Niepełnosprawnych Związanych z Internetem
"Ustroń 2003"
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
---------------------------------------------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2003-10-16 19:25:07

Temat: Re: Plan Hausnera
Od: "Joanna Hensel" <j...@n...lauda.nospam.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dzisiejszej GW opublikowane są wyniki badań społeznych prof. Janusza
Czapińskiego. Posłużę się tu cytatem wypowiedzi p.profesora:"
Przyzwyczailiśmy się do naszego ułomnego państwa, ułożyliśmy sobie w nim
życie. Państwo stworzyło model społeczeństwa zaradnego, zamiast
obywatelskiego. Słuszne skądinąd projekty uzdrowienia państwa uderzą w
interesy licznych grup społecznych, np. fałszywych rencistów. Poczucie
własnej jakości życia znacznie się obniży".
W swojej korespondencji chciałam poddać pod rozwagę parę spostrzeżeń
ogólniejszej natury. Rozumiem, że sprawy orzekania w ZUS, jako dotyczące
każdego z Państwa osobiście, są b. żywe, wielokrotnie bolesne, budzące
kontrowersje, poczucie krzywdy. Dajecie Państwo wyraz tego w codziennej
korespondencji. Tyle tylko, że nie wszyscy, którzy ubiegają się o ustalenie
grupy inwalidzkiej, a następnie świadczenia rentowego, mają istotne,
zdrowotne powody.
Każdy lekarz, bez względu na to czy jest to specjalista, czy lekarz poz,
znacząco częściej od autentycznie chorych, okaleczonych przez chorobę,
styka się z pacjentami, którzy chcą na rentę, choć samo wypisanie wniosku
nastręcza problemy. Nie wiadomo co w nim napisać,by wypełnić wszystkie
rubryki. W dodatku trzeba się pod tym podpisać własnym nazwiskiem i nie
robić z siebie głupka.
Każdy z praktykujących lekarzy może wymienić całą listę /naprawdę długą/
pacjentów, którzy "intensywnie chorują" do czasu orzeczenia rentowego.
Póżniej nagle cudownie zdrowieją. Przez rok, dwa lata nie pokazują się, bo
po prostu lekarz nie jest im potrzebny. Na miesiąc, dwa przed terminem
ponownego orzecznia, nagle się pojawiają, żeby były adnotacje o leczeniu w
dokumentacji. Dobrze jeśli przychodzą na pół roku wcześniej. Bywa, że na
dwa dni przed już wznaczonym terminem badania przez orzecznika, zgłaszją
się po wpis, zaświadczenie o stanie zdrowia. Oczywiście zastrzegają; " żeby
dobrze było opisane". Nierzadko "tak się żle czują", że żądają wręcz
leczenia szpitalnego. W oddziałach o profilu neurologicznym,
rehabilitacyjnym, niekiedy reumatologicznym, takie sytuacje są na porządku
dziennym. Sporadycznie ci ludzie mają pełną i zgodną z rzeczywistością
świadomość swojej sytuacji. To oni właśnie uciekają w chorobę, mają
głębokie poczucie kalectwa z innych powodów niż fizyczne/psychiczne
schorzenia.
O tym był mój pierwszy list. Wątpliwa sprawa, żebym na tej liście spotkała
dyskutanta, którego taka sytuacja dotyczy. Niezrozumiała więc jest dla mnie
reakcja niektórych. Chciałam zaproponować dyskusję nt. społecznego
nastawienia do rent i przyzwolenia na bycie rencistą bez uzasadnienia.
Sądzę, że jesteście Państwo grupą najbardziej predysponowaną do takiej
dyskusji. Nic Was nie łączy z ludżmi, którzy rentą załatwiają sobie różne,
czasem b.istotne, ale nie "chorobowe" problemy.
Na ten temat pisałam rówież na prywatny adres pana Marka, nie chciałam zbyt
wcześnie wracać do tematu, który jest mocno drażliwy. Widzę, że temat rent
pojawił się, więc poprosiłam by przesłał go do wiadomości wszystkich.
>
>
>
--
pozdrawiam
Joanna Hensel

---
Ten list został wysłany przy użyciu Gołąbka http://www.amsoft.com.pl/golabek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2003-10-16 19:34:37

Temat: Re: Plan Hausnera
Od: "Andrzej" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tak niestety jest tylko dlaczego my mamy wciaz za te gnioty placic , tutaj
gamonie nie widza jak pieniadze uciekaja , ten rzad to naprawde chyba mimo
wszystko najwieksza kompromitacja.
Andrzej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry