Data: 2003-04-22 19:56:58
Temat: Odp: Pnącza.
Od: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Bpjea <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:b82vh7$8ae$...@n...news.tpi.pl...
> U mnie tez jeszcze nie kwitnie.
> Sadzac po tym, co Ci juz przemarzlo, musisz mieszkac w jakims zastoisku...
> ;)
Zgadza się:-)
Ale zawsze sobie to chwaliłem, wegetacja ruszała późno, ale równo, jak
walec:-) przymrozki majowe nigdy szkody nie robiły (bo nie miały jeszcze
obiektu ataku:-)).
W tym roku straty wyjątkowe; nie wiem czy winić nagłą zimę w październiku
(rośliny nie skończyły weg.) czy to b.niskie temperatury zimowe z wiatrem,
czy te sinusoidy na przełomie marzec/kwiecień? Pewnie wszystkiego po trosze.
W dodatku część mojego ogrodu jest "kominem" i pośredniczy w wymianie mas
powietrza między zachodem i wschodem:-). Jeden sąsiad ma płot betoniak,
drugi z blachy (czerwonej!:-). Drzewa już są spore, ale mimo to mógłbym tam
uruchomić kilka wiatraków.
Pozdrawiam z miejsca, gdzie sasanki dopiero ujawniają, gdzie rosły w
ub.sezonie:-)
p...@r...pl
|