Data: 2003-03-12 10:06:30
Temat: Odp: Popiół.
Od: "Ktarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Dirko <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b4mtbk$9nq$...@a...news.tpi.pl...
> W wiadomości news:b4mqq2$qlc$1@nemesis.news.tpi.pl Ktarzyna
> Tkaczyk<k...@e...com.pl> napisał(a):
> >
> > Ale Ania napisała, że jest ze spalania węglowo- drzewnego.Taki chyba
>pod
> rosliny sie nie nadaje?
> >
> Hejka. Najlepiej by było zrobić szczegółową analizę chemiczną tego
> popiołu. Najprościej wyrzucić na śmietnik i nie zawracać sobie głowy, bo a
> nuż zawiera jakąś truciznę (metale ciężkie, dioksyny). Tylko przecież ten
> węgiel kamienny powstał z roślin a węgiel brunatny używa się jako podloże
do
> produkcji ogrodniczej.
> Pozdrawiam wietrznie, mokro i szaro Ja...cki
>
> PS. Ja bym nie wyrzucił :-)
A ja się zastanawiałam, czy takiego popiołu nie sypać na dróżki pomiędzy
kwiatami. Mam taka wilgotną część ogrodu i te dróżki bez przerwy zarastają
trawą. Może by już tak nie rosła?
Kaśka
>
|