Data: 2003-03-17 14:43:28
Temat: Odp: Pornografia
Od: "boniedydy" <b...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik AsiaS <a...@n...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:
> Po raz kolejny dajesz do zrozumienia że nie potrafisz rozumieć tego, co
czytasz.
> Uważam że oczekiwanie dotrzymywania słowa jest nie tylko przyzwoitością
ale i
> zwykłą
> koniecznością i czym tam jeszcze. Jeśli wydaje Ci się że napisałam
inaczej,
> zacytuj,
> bo póki co zacytowałaś na usprawiedliwienie tylko moją wypowiedź o tym że
> nieprzyzwoite
> jest jednostronne narzucanie obietnic, a nie oczekiwanie dotrzymywania.
> Zarzucasz
> mi że jestem wielbłądem i nie bardzo jest co z tym zrobić.
Nie, skąd. Przecież cytowałam już dwa razy:
> Równie nieuczciwe jak niedotrzymywanie obietnicy jest żądanie jej
dotrzymywania.
Przeczytaj dokładnie, co napisałaś, to będziesz wiedziała, o co mi chodziło.
I czy to ja "po raz kolejny daję do zrozumienia że nie potrafię rozumieć
tego, co czytam" i wydaje mi się, czy to Ty raczej nie wiesz, co piszesz?
>
> > Nie iwem, czy gorzej. To zależy od tego, jakiej jakości i z kim jest ten
> > związek.
> To odpowiedź do moich słów "gdy nie chce się otworzyć na drugą osobę"?
Tak. Bo to też zalezy, jaki stopień gotowości do otwarcia prezentują obie
strony. Obie, podkreślam.
boniedydy
|