Data: 2000-09-07 08:02:29
Temat: Odp: Pytanie o lilak
Od: "basia" <b...@z...polsl.gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Jacek Kaliszan <k...@o...wroc.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8p6817$ppf$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik basia <b...@z...polsl.gliwice.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:8p5ds0$ces$...@z...polsl.gliwice.pl...
> > Nie chciałam się już podłączać pod poprzedni wątek, ale dlaczego lilak
> > Meyera uważa się za delikatny?
> Ta delikatność była w kontekście żywopłotu. I jest to moja opinia.
> Lilak Meyera przyjmuję naturalną formę kulistą a w żywopłocie zwłaszcza w
> wieku szczenięcym krzaczek będzie zdeformowany gdy obok będą bardziej
> ekspansywne rośliny. Jakoś nie za bardzo widzę tą roślinkę formowaną przez
> przycinanie czy też przyduszaną przez sąsiadujące rośliny.
Widziałam kiedyś zdjęcie żywopłotu właśnie z lilaka Meyera. W trakcie
kwitnienia wyglądał oszałamiająco. Ale na zdjęciu deformacji oczywiście nie
widać:)
>
> Roślinka podobno jest mrozoodporna. Pisze podobno bowiem sadzonka, którą
> otrzymałem od Bogdana ( wielkie dzięki ) nie miała jeszcze szans
zmierzenia
> się z mrozem.
Na Górnym Śląsku jest mrozoodporna całkowicie.
> Wrzesień jest dobrym miesiącem do nasadzeń.
Przypomniałeś mi o lilaku drobnolistnym. Jak znajdę, to posadzę:)
Pozdrawiam, Basia.
|