Data: 2002-09-30 21:48:03
Temat: Odp: Ręka w nocniku.
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Jacek <j...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ana0uu$m3r$...@n...onet.pl...
> Czasem walcząc ze swoimi problemami nie zauważamy, że ta druga połówka ma
> swoje.
mężczyźni jednak nie lubią się rozdrabniać...nie lubią głośno mówić o
swoich niepowodzeniach ,wydaje im się niekiedy,że to uwłacza ich męskości
...fakt ,że wiele kobiet takie zwierzenia mężczyzn traktuje jako słabości
,brak męskości , wychodzą z założenia, że facet nie powinien się skarżyć, że
jest mu źle w związku , że powiało chłodem bo zostanie uznany za tyrana co
to chciałby mieć koło swojego boku w jednej osobie żonę, matke do dzieci, i
dobrą kochankę...tylko te trzy w jednej osobie mają szanse na dobry związek
> Niestety, nikt nas nie uczy, jak zyć we dwoje. Przekaz, który otrzymują
> młodzi ludzie
> to albo afirmacja milości, która jakoby miała wszytsko za nas załatwić.
> z drugiej zaś strony okropne stwierdzenia o utracie wolności.
wydaje mi się, że jednak nie wszyscy tak myślą ale ? w większości chyba tak,
jestem skłonna sie z tym zgodzić
> A przecież jest dokladnie na odwrót, o miłość trzeba dbać, tak jak bardzo
> jak tylko potrafimy.
zgadzam się ale to kwestia pokochania też naszych wad a zazwyczaj
zauroczenie tak nas oślepia, że widzimy tylko to co chcemy widzieć a później
zaliczamy szok... nie kochamy człowieka takim jakim jest, zakochujemy sie w
jego np. oczach , wygladzie ,gestach i w wielu innych zaletach pomijając
jego prawdziwą osobowość nie próbując nawet do końca niekiedy go poznać...
> Natomiast związek z drugim człowiekiem jest największym przejawem naszej
> wolności, w końcu sami decydujemy aby być razem.
źle dobrany? to raczej koszmarne więzienie
> Panowie też chcą być kochani, o wiele bardziej niż to sobie wyobrazić.
też? wydaje mi się, że pragną tego na równi z kobietami choć ze względu na
swą prostote w uczuciach niekiedy nie przebierają w doborze szaty tak jak to
czynią kobietki
> Chyba rzeczywiście panowie więcej szukają nowych przeżyć, choć i to nie
jest
> ich wyłączną domeną.
zawsze twierdze,że gdy będą mieli to czego pragną w domu nie wyfruną szukać
ale zaraz oburzone głosy powiedzą mi ...no tak kobieta gotowa na wszystko
itp. tak to od nas kobiet bardzo wiele zależy jak będziemy postrzegane w tym
prostym męskim spojrzeniu
>
> Z tym jest najtrudniej.
u kobiet i u mężczyzn, jak jedni tak drudzy nie lubią sie przyznać do swoich
błędów, kobiety będą wykrzykiwać jakie to one są sponiewierane,
nierozumiane, wykorzystywane a mężczyźni powiedzą to jednym w większym
skrócie " nie jestem kochany"
> Pragnienie odgadywania naszych myśli. Kiedy jesteśmy długo ze sobą coraz
> bardziej uważamy wręcz to za naturalne.
> Więc kiedy o czymś myślimy, nie mówimy tego, pragnąc aby zgadł/a to za
nas.
> Kiedy mamy kłopoty i zły chumor, troszkę udajemy że nic się nie stało.
gdy sie na prawde kocha to chyba i milczenie bywa wymowne, czujemy podobnie,
i w przybliżeniu lub nawet dosłownie znamy swoje myśli, reakcje, posunięcia
, prawdziwa miłość ,uczucie to jak odnalezienie się w drugiej osobie i
zgadzam sie z tym ,że to należy pielęgnować
Sandra
|