Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Rozmowy kwalifikacyjne

Grupy

Szukaj w grupach

 

Rozmowy kwalifikacyjne

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-07-03 12:39:38

Temat: Rozmowy kwalifikacyjne
Od: "margaretka" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kto zmieniał już pracę ten wie, jakim koszmarem są rozmowy kwalifikacyjne.
Do takich rozmów staram się bardzo starannie przygotować, rozluźnić, ale gdy
tylko zasiadam przed ludźmi zajmującymi się rekrutacją mój luz, spokój i
"porządek w szufladkach" znika. Mimo, że staram się nie denerwować, to i tak
jestem bardzo zdenerwowana - jak walczyć z tym bałaganem w głowie ?
Pozdrawiam m a r g a r e t k a


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-07-03 17:35:47

Temat: Re: Rozmowy kwalifikacyjne
Od: "Dorrit" <z...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Nina Mazur Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w
wiadomości news:m2ith9wvcn.fsf@pierdol.ninka.net...
> "margaretka" <b...@w...pl> writes:
>
> Uswiadom sobie ze jesli ktos na rozmowie kwalifikacynej potraktuje cie
> jak smiecia to to jest jego problem a nie twoj, a ty mozesz sie
> cieszyc ze wylazlo to _zanim_ podjelas prace w takim miejscu.


Piękna rada Ninko, tylko daleka od polskich realiów.
Poważny pracodawca pozostaje anonimowy. On ma do tych celów doradców
personalnych, którzy dopiero po przebrnięciu przez selekcję dopuszczają
delikwenta, wraz z dwoma innymi przed oblicze personalnego. Jaki będzie Twój
bezpośredni zwierzchnik dowiadujesz się dopiero po podpisaniu umowy o pracę.
Jeszcze 2 lata temu miałam taką Agencję i nikogo nie traktowaliśmy jak
śmiecia, gdyż takie zachowanie kompromituje wyłącznie tego, kto sobie na nie
pozwala. Ale byliśmy tylko pośrednikiem. Świeżo upieczeni nuworysze mają
teraz znakomite podstawy do wyładowania swoich instynktów, bo bezrobocie w
Polsce sięga 19%. W tej sytuacji chamowaty pracodawca jest lepszy niż żaden
a kandydatom do pracy można jedynie doradzić zimną krew.
Dorrit
>
> Nina Mazur Miller



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-03 17:43:24

Temat: Re: Rozmowy kwalifikacyjne
Od: "Dorrit" <z...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "kohol" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:3b42fef2@news.vogel.pl...
> Użytkownik cbnet <c...@w...pl=NOSPAM=> w >

>
> Inna sprawa to to, ze ludzie maja pretensje, ze przesluchiwala ich jakas
> "siksa". A ja jestem po prostu jakims tam specjalista i potrafie dostrzec
> wiele rzeczy, testy, te sprawy.


Jesteś specjalistką od testów? Jakie testy stosujesz w doborze pracowników?
Grupowe też? Czy tylko z nimi rozmawiasz? Na co nakierowane sa te rozmowy
kwalifikacyjne?
Dorrit

>
> Pozdrawiam
> --
> * * * * * * * * * * *
> Choose your future.
> Choose life.
> * * * * * * * * * *
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-03 21:34:00

Temat: Re: Rozmowy kwalifikacyjne
Od: Nina Mazur Miller <n...@p...ninka.net> szukaj wiadomości tego autora

"margaretka" <b...@w...pl> writes:

> Kto zmieniał już pracę ten wie, jakim koszmarem są rozmowy kwalifikacyjne.
> Do takich rozmów staram się bardzo starannie przygotować, rozluźnić, ale gdy
> tylko zasiadam przed ludźmi zajmującymi się rekrutacją mój luz, spokój i
> "porządek w szufladkach" znika. Mimo, że staram się nie denerwować, to i tak
> jestem bardzo zdenerwowana - jak walczyć z tym bałaganem w głowie ?

Za bardzo sie przejmujesz.
"Walka" jest dokladnie taka sama jak w wypadku egzaminu na studiach, a
moze nawet jeszcze latwiejsza. Bo w pracy na rozmowie pytaja cie o to
co umiesz. Jak nie umiesz - widocznie praca nie dla ciebie.

Ja tam zawsze staralam sie byc szczera i to poplacalo. Nigdy sie
specjalnie do rozmow kwalifikacyjnych nie przygotowywalam.

I jest jeszcze druga strona medalu - to nie tulko oni szukaja
pracownika, to tez Ty szukasz pracodawcy. Nie kazdy pracodawca jest
dobrym pracodawca u ktorego warto pracowac. Ty tez wybierasz. Nie
stawiaj sie z gory na pozycji osoby egzaminowanej i odrzucanej.
Nie zapominaj o tym ze Ty tez jestes czlowiekiem i nie daj soba
pomiatac albo traktowac sie w sposob pozbawiony szacunku.

Uswiadom sobie ze jesli ktos na rozmowie kwalifikacynej potraktuje cie
jak smiecia to to jest jego problem a nie twoj, a ty mozesz sie
cieszyc ze wylazlo to _zanim_ podjelas prace w takim miejscu.

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-04 06:32:26

Temat: Odp: Rozmowy kwalifikacyjne
Od: Aleksander Nabagło <...@w...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

!
Użytkownik Nina Mazur Miller <n...@p...ninka.net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:m...@p...ninka.net...

> Uswiadom sobie ze jesli ktos na rozmowie kwalifikacynej potraktuje cie
> jak smiecia to to jest jego problem a nie twoj, a ty mozesz sie
> cieszyc ze wylazlo to _zanim_ podjelas prace w takim miejscu.
Święte słowa!

--
A
.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-04 10:29:40

Temat: Re: Rozmowy kwalifikacyjne
Od: "kohol" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik margaretka <b...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9hsqm7$h1d$...@n...tpi.pl...
> Kto zmieniał już pracę ten wie, jakim koszmarem są rozmowy kwalifikacyjne.
> Do takich rozmów staram się bardzo starannie przygotować, rozluźnić, ale
gdy
> tylko zasiadam przed ludźmi zajmującymi się rekrutacją mój luz, spokój i
> "porządek w szufladkach" znika. Mimo, że staram się nie denerwować, to i
tak
> jestem bardzo zdenerwowana - jak walczyć z tym bałaganem w głowie ?

Hej
ludzie siedzacy w rekrutacji to tez ludzie; ja mam ten "problem", ze
niedlugo prawdopodobnie bede taka osoba i w sumie nie wiem jak sobie poradze
: ).
To jest na zasadzie wzajemnej pomocy: jesli to Ty jestes odpowiednia, to
wszyscy sa hepi, jesli nie - nikt Cie nie ocenia, po prostu ta praca nie
jest dla Ciebie, zle bys sie czula, nie podolalabys obowiazkom. Jest to po
prostu spotkanie w konkretnym celu, osoby pracujace w rekrutacji tez musza
sie rozliczyc ze swojej pracy : )
Pozdrawiam i powodzenia
--
* * * * * * * * * * *
Choose your future.
Choose life.
* * * * * * * * * *

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-04 10:52:34

Temat: Re: Rozmowy kwalifikacyjne
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

kohol:
> ... Jest to po prostu spotkanie w konkretnym celu,
> osoby pracujace w rekrutacji tez musza sie rozliczyc
> ze swojej pracy : )

Wiesz co mnie irytuje niekiedy w kontaktach z personalnymi?
Ich ambicje aby oceniac kwalifikacje w obszarach o ktorych
nie maja czesto najmniejszego pojecia, czyli innymi slowy
'aktywna' ignorancja.

Pisze o tym dlatego ze mam nadzieje iz ocene fachowosci
potencjalnych pracownikow pozostawisz fachowcom Koholku. :)
Tak jak jest w firmach na jakims sensownym poziomie. :)

Pozdrawiam,
Czarek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-04 11:32:23

Temat: Re: Rozmowy kwalifikacyjne
Od: "kohol" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik cbnet <c...@w...pl=NOSPAM=> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9husde$c7f$...@n...tpi.pl...
> Wiesz co mnie irytuje niekiedy w kontaktach z personalnymi?
> Ich ambicje aby oceniac kwalifikacje w obszarach o ktorych
> nie maja czesto najmniejszego pojecia, czyli innymi slowy
> 'aktywna' ignorancja.

tia : )

> Pisze o tym dlatego ze mam nadzieje iz ocene fachowosci
> potencjalnych pracownikow pozostawisz fachowcom Koholku. :)
> Tak jak jest w firmach na jakims sensownym poziomie. :)

Nie wiem, komu pozostawie, bo to nie ode mnie zalezy : )
(lubie Cie, bo potrafisz wtykac malutkie szpileczki : ))
Pytania "fachowe" sa ukladane przez fachowcow. Kandydat np. odpowiada na
kartce, potem sie to analizuje.

Inna sprawa to to, ze ludzie maja pretensje, ze przesluchiwala ich jakas
"siksa". A ja jestem po prostu jakims tam specjalista i potrafie dostrzec
wiele rzeczy, testy, te sprawy. A oni traktuja to tak, jakby ich
umiejetnosci i kwalifikacje nie byly doceniane (czuja sie "wyzej"). I potem
nie sa zadowoleni, bo rozmawiali z mloda osoba, nie z wielkim Dyrem.

Pozdrawiam
--
* * * * * * * * * * *
Choose your future.
Choose life.
* * * * * * * * * *

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-04 12:15:36

Temat: Odp: Rozmowy kwalifikacyjne
Od: "Oliwia" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Wiesz co mnie irytuje niekiedy w kontaktach z personalnymi?
> Ich ambicje aby oceniac kwalifikacje w obszarach o ktorych
> nie maja czesto najmniejszego pojecia, czyli innymi slowy
> 'aktywna' ignorancja.


Moze czasem tak jest ale w firmie w ktorej pracowalam i robilam rekrutacje
ja zajowalam sie ocena osobowosci pod katem predyspozycji niezbednych do
pracy na danym stanowisku (to negocjuje sie m.in z klientem (firma ktora
jest pracowadwca)) ocena umiejetnosci juz czysto merytorycznych (np.
znajomosc prawa, informatyki, ksiegowosci itd) zajmowaly sie osoby ktore
wykonywaly ten zawod na codzien ... lub przeprowadzany byl test tych
wiadomosci .....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-04 15:29:16

Temat: Re: Rozmowy kwalifikacyjne
Od: "kohol" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik cienki <n...@r...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:9
hv4lg$s54$...@n...tpi.pl...
> Nie mam wielkiego doświadczenia ale dwukrotnie przechodziłem wieloetapowe
> rozmowy kwalifikacyjne i w obu przypadkach najlepiej wypadały "siksy" ze
> wszystkich fachowców i dyrów którzy tylko zgrywali że są najważniejśi, a t
ak
> naprawdę to nie wiedzieli co jest grane.
> Na końcu rozmowy spotykasz sie i tak z Wielkim Dupkiem, przepraszam Dyrem,
po to
> tylko chyba żebyś zobaczył z bliska jego ryj, bo tak naprawdę nie ma on ni
c
> sensownego do powiedzenia.

Tak to wygląda, gdy się rekrutuje normalnego człowieka, ale są tacy, którzy
przychodzą na stanowiska kierownicze, menedżerskie, specjalistyczne i mają w
ysokie poczucie własnej wartości.
: )
Pozdrawiam
--
* * * * * * * * * * *
Choose your future.
Choose life.
* * * * * * * * * *

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Przywitanie
Do kogo po pomoc?
akceptacja miejsca
Goła du..
Malzenstwo instytucja dla kobiet

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »