Data: 2000-04-27 08:12:42
Temat: Odp: Skrzyp
Od: "basia" <b...@z...polsl.gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Piotr Siciarski <s...@f...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8e7uvu$6j3$...@a...webcorp.com.pl...
> Tak pisze w książkach.
> Ale dyskusje na grupie pokazały, że skrzypy wyskakują w najbardziej
> teoretycznie nieodpowiednich dla nich miejscach.
Tak jest, np. na mojej rabatce skalnej. Konia z rzędem temu, kto mi
wytłumaczy, skąd się tam wziął skrzyp. W całym ogrodzie nigdy (kilkanaście
lat) tego paskudztwa nie było. No chyba że psisko przytargało zarodniki na
sierści?
Pozdrawiam, Basia.
|