Użytkownik T.W. <t...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bl7i19$3gl$...@a...news.tpi.pl...

> Nie każdy.
> A doświadczenie się zdobywa z czasem. Każdy doświadczony ogrodnik był
> kiedyś "świeżakiem".
> Tylko niektórzy się uczą, obserwują, czytają, porównują i wyciągają
> wnioski, a niektórzy płacą i chcą, żeby to wystarczyło.
Niektorzy nie maja czasu uczyc sie, wiec wola zaplacic.
Z projektantami zieleni jest to samo co z architektami wnetrz. Sa ludzie,
ktorzy nie wyobrazaja sobie, by obca osoba mogla im zaprojektowac miejsce w
ktorym mieszkaja, a sa tacy, ktorzy wola miec dokladnie zaplanowane
mieszkanie do najmnieszego szczegolu. Mamy wiec koszmarki zaprojektowane ale
nie nadajace sie do mieszkania, mamy piekne, wysmakowane wnetrza w ktorych
widac reke artysty (fachowca lub amatora), mamy sympatyczne, przytulne
wnetrza kolekcjonerow, ktorzy bardziej dbaja o swoje zbiory niz ogolny
wystroj, ale mamy tez mrowie szarych, zwyczajnych mieszkan z mebloscianka
pod sciana i "jamnikiem" posrodku, co wynika z niewiedzy, lenistwa lub braku
pomyslu.. Oferta projektantow skierowana jest do tej ostatniej grupy.
Dokladnie to samo jest z ogrodami.

Elfir