Data: 2000-03-28 12:02:04
Temat: Odp: Trudy dnia codziennego!
Od: "Mt. Benerit" <b...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> To jest to czego u klinoli nie lubie najbardziej: chec ulepszania
> innych ludzi.
Racja - to ty jesteś lepszy i ty powinieneś ulepszać "klinoli". A nie
pomyślałeś, że tego typu praca to ogromne poświęcenia?
> Nie kazdy chce byc ulepszony, a klinole z kolei nie maja patentu na
> uszczesliwianie innych, a tym bardziej (sic) ulepszanie.
> Wyluzujcie czasami i zachowajcie to co macie dla siebie. "Pomozcie
> sobie, dajcie swiatu odetchnac." I nie mowcie kazdej napotkanej osobie
> jaka jest i tym bardziej dlaczego taka nie powinna byc. I warto sobie
> uswiadomic, ze klinolstwo to nie misja, ale najzwyklejsze swiadczenie
> okreslonego rodzaju uslug. Nikt nie zyczy sobie uslug, ktorych nie
> zamawial.
Pewnie, że "klinole" wpychają się w każdy aspekt twego życia i wciąż
powtarzają ci, że jesteś gorszy. Są grupą dziwaków, którzy u każdego
zauważają jakieś niedociągnięcia.
Człowieku to nie średniowiecze.
> Co to w ogole znaczy: ulepszac ludzi ?
To po co się wypowiadasz, że nie chcesz być ulepszany, jeśli nie wiesz co to
znaczy?
Mateusz Benerit
|