Data: 2000-03-28 20:21:41
Temat: Re: Trudy dnia codziennego!
Od: "Czarek" <c...@i...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mt. Benerit:
> Nie popełniasz (popełnia) błędu! Postępujesz (postępuje) dobrze, w tej
pracy
> liczy się otwartość.
Moim zdanie popelnia, chyba moge tak uwazac, jak myslisz? :)
Jaka 'otwartosc' myslisz ze mialem na mysli? - chyba mowimy roznymi
jezykami.
> Że jak? Masz rację nie jesteś psychologiem, więc nie wygaduj takich
głupot.
Sluchaj no, glupoty to byc moze Ty laskaw jestes wygadywac 'madralo'.
> Jeżeli psycholog nie będzie pozytywnie nastawiony do świata (wierzył, że
> może coś zmienić) to nic nie zdziała.
A jesli bedzie wierzyc ze zbawi swiat to go zbawi...? :))))))))))))
Czytaj uwazniej posty na ktore odpowiadasz - chyba tyle potrafisz
'zdzialac' mam nadzieje.
> NIE! Izolacja od pacienta to przegrany sposób.
Sposob na co? Czy ja pisalem o jakiejs 'izolacji'?
> Z tym się zgodzę.
Jestes jakims 'ostatecznym autorytetem'? Dobrze jest tak o sobie myslec,
prawda?
Juz dawno nie mialem okazji czytac tak idiotycznej odpowiedzi na moj post -
chyba jasno sie wyrazilem jak dla Ciebie, co?
--
Czarek
|