To ja jestem chyba lepsza jesli chodzi o dzieła dla dzieci. Jak byłam w
ciąży, to zaczęłam robić bluzeczkę na drutach. dziecko miało się urodzić
jesienią, więc bluzeczka miała być wiosnę. Zrobiłam przód i tyl.
Moje dziecko kończy za tydzień dwadziescia lat. Bluzeczka nieskończona.
Więc może pomyślec już o robótkach dla wnuków?

Ela

> A co do rozpoczynania kolejnych prac, to mam na warsztacie kamizelkę dla
małej
> (ale zaczętą rok temu, więc za małą na starcie),
> Urszula z Lublina
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl