Data: 2004-04-08 09:04:54
Temat: Odp: Ubikacje dla psów ;-)
Od: "samaki" <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik AnnaMaja Walczakiewicz <a...@s...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:4...@s...pl...
> To nie dowcip. Poważne pytanie.
> Słyszałam kiedyś, ze sobie jakiś gośc na ogrodzie zrobił coś takiego.
> Siatka a na siatce trawa (być może). Całość podłączona do kanalizacji.
> Czy ktoś z was ma może takie wydzielone, ustronne miejsce
> dla czworonogów?
> Jeśli tak, to czy może zapoznać ze szczegółami budowy?
> Jak to by miało dokładnie wyglądać? Trawa rośnie na siatce bez gleby?
> Czy może gleba jakaś specjalna, skoro trawę w rolkach sprzedają
> to może i specjalny przepuszczalny glebowy podklad?
>
> Czy może mnie ktoś w maliny wpuścił.
> Wiem, ze temat mało pachnący , ale chyba bardziej na tą grupę
> do miłośników ogrodów niż na budowanie. Bo skoro tak kopią
> szatany, gdzie popadnie to rozumiem, ze nie wychodzą poza ogrodzenie
> jak je przyciśnie? Jak macie to rozwiazane?
> maya
>
Ja mam ubikację dla psa ;)) Nie aż tak wyrafinowaną jak w opisie powyżej,
ale zawsze. Jest to kwadrat otoczony niskimi palikami, ze słupem na środku i
wysypany piaskiem, który trzeba od czasu do czasu zmieniać. Pies od
szczeniaka był uczony że ma tam robić siusiu i robi. Co do robienia kupy, to
najczęściej załatwia się na spacerze (taak, ja też jestem jedyna we wsi
która chodzi z psem na spacer ;))) ), albo na ogrodzie.
pozdrawia
samaki
|