Data: 2000-04-16 09:00:28
Temat: Odp: Vilcacora i dieta optymalna
Od: "Leszek Serdyński" <l...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Małgorzata Majkowska <a...@b...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:38f6b655$...@n...astercity.net...
>
>
>
> Użytkownik "Leszek Poręba" <l...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
> news:8d3obs$dh0$1@korweta.task.gda.pl...
. Ale moj tata ma 56 lat, problemy z sercem (2 zawaly), cukrzyce i
> nadwage.
Może jeszcze napiszesz, że te choroby zesłała mu Opatrzność za grzechy w
poprzednim wcieleniu. Może byś jednak się zastanowiła i stwierdziła, że
nabawił się tego złym odżywianiem. Ty teraz chcesz żeby zrezygnował z innego
odżywiania i z powrotem przeszedł na takie na jakim nabawił się ciężkich
chorób. Dobrze Tacie życzysz!
Rozsądniej by chyba było, żebyś postudiowała sobie dlaczego Tata ma
cukrzycę, dlaczego ma nadwagę i skąd się bierze miażdżyca.
Mogę Ci podpowiedzieć, że odpowiedź jest tylko jedna - nadmiar węglowodanów
w pożywieniu. A dowody na to znajdziesz w podręcznikach biochemii. Opisane
są tam szlaki przetwarzania węglowodanów na tłuszcze i warunki w jakich
zachodzą.
Dodatkowo zacytuję Ci tylko podtytuł z artykułu lekarza z Zakładu Anatomii
Patologicznej AM Łódź z artykułu "Miażdżyca - w świetle ostatnich badań"
"Problemy" 5/1983
"Miażdżyca jest chorobą tętnic, polegającą na powstaniu w ich błonie
wewnętrznej i środkowej wieloogniskowych zmian prowadzących do zmniejszenia
elastyczności i zwężających światło naczyń. Do niedawna uważano, że
przyczyną tych zmian jest podwyższony poziom cholesterolu we krwi. OBECNIE
WIADOMO, IŻ NIE CHOLESTEROL JEST WŁAŚCIWYM BODŹCEM MIAŻDŻYCOTWÓRCZYM."
I jeszcze mały akapit:
"...Zaobserwowano, iż w ścianie nie zmienionego miażdżycowo naczynia
następuje synteza fosfolipidów i trójglicerydów. W tętnicach prawidłowych
5-10% tych związków ulega przemianie do estrów cholesterolu w s.m.c.
(komórkach mięśni gładkich). W naczyniach zmienionych miażdżycowo aż 60%
tych związków ulega estryfikacji. Udowodniono w ten sposób, że ZWIĄZKI
LIPIDOWE, ODKŁADAJĄCE SIĘ W ŚCIANKACH TĘTNIC W PRZEBIEGU MIAŻDŻYCY, SĄ
WYTWARZANE NA MIEJSCU, A NIE POCHODZĄ Z DIETY, JAK UWAŻANO DAWNIEJ."
Teraz dostal jeszcze nadkwasoty. I twierdze, ze jest to wina
> rewolucji w zywieniu.
Rewolucja w żywieniu ma swoje następstwa. Organizm musi się przestawić.
Ginie stara flora bakteryjna w jelitach, która nie ma co jeść, a wytwarza
się nowa dostosowana do nowych pokarmów.
Wytwarzane są nowe poziomy enzymów, a stare enzymy ( do szlaku glikolizy) są
likwidowane. To wszystko wymaga czasu. W organiźmie Twojego Taty bardzo
rozregulowanym te procesy mogą zachodzić bardzo wolno.
Ja jestem trochę młodszy od Twojego Taty ( ale nie za bardzo) i
przestawienie organizmu trwało trzy miesiące. Dopiero po tym okresie
uregulował się przewód pokarmowy, skończyły się zaparcia.
Należy w tym czasie pić więcej płynów.
Niech Pan
Za moich młodszych lat ( inny system) mawiano, że "Panowie na wojnie
wyginęli" :-)
nie opowiada mi bajeczek, ze po 32
> miesiacach stosowania D O cos zaszkodzi zdrowemu czlowiekowi. Natomiast
> zmiana przyzwyczajen zywieniowych w starszym wieku moze byc szkodliwa.
Już pisałem. Najbardziej szkodliwe jest trwanie przy tej diecie na której
doprowadził się do takiego stanu.
I nie zalewaj, że 56 lat to jest "starszy wiek". Ja za parę lat będę też
miał tyle i absolutnie nie czuję się w "starszym wieku", a wręcz przeciwnie,
czuję się o wiele lepiej jak miałem trzydziestkę.
Jesli
> bedzie pan przekonany o skutecznosci tej diety po 15 latach to bedzie to
> dowod, ze ja sie mylilam. A byc moze za 15 lat pan Kwasniewski dojdzie do
> wniosku, ze sie pomylil
Kwaśniewski już 30 lat dochodzi do wniosku, że się nie pomylił.
i ze przeprasza tych co mu uwierzyli. Arszenik w
> malych ilosciach tez nie szkodzi ... do czasu...
Cukier w małych ilościach też nie szkodzi, a wręcz jest potrzebny. W dużych
za to po długim czasie objawia się chorobami Twojego Taty.
> Pozdrawiam
> Malgorzata Majkowska
Pozdrawiam i życzę Tacie dużo zdrowia i długich lat życia.
Leszek
|