Data: 2000-04-16 22:04:28
Temat: Odp: Vilcacora i dieta optymalna
Od: "Cosa" <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Jacek <o...@p...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:88DJ4.6755$D...@n...tpnet.pl...
> Zgadza się, również idzi ta energia na to aby przepchnąć te
kilogramy
> błonnika i innych balastowych produktów przez jelita.
> Jak jesz gotowane żółtka, śmietanę, masło i tłuste pieczone mięso to
nie
> masz żadnych zbędnych składników.
> Wpływa to znacząco na ilość kału wydalanego przez organizm, jest ona
znikoma
Co znakomicie wpływa na zaleganie owych resztek , a co za tym idzie na
znakomite przypadki różnorakich spraw nowotworowych w obrębie jelita
grubego.
> :))))
> Zauważ również ze jedząc węglowodany zuszasz wątrobę do ciągłej
konwersji
> glukozy w glikogen i spowrotem, w zależności czy właśnie zjadłaś czy
nie.
> Sama ta praca pochłania 40 % tlenu zużywanego przez twój organizm.
> NIe mówiąc o zbędnej pracy do jakiej zmuszasz wątrobę.
> Tak zapracowana wątroba nie ma siły bronić cię przed innymi
toksynami jak i
> siebie przed np infekcją wirusową (wzrost liczy zachorowań na
żółtaczki jest
> pięknie skorelowany ze wzrostem spożycia cukru :).
Oczywiście wątroba nie ma żadnego związku ze spalaniem tłuszczy -
prawda ???
Spalają się same.
>
> trawożerca - długie jelita
>
> wszystkożerca - średni
>
> mięsożerca - krótki
>
> człowiek - najkrótszy
>
Człowiek na diecie optymalniej - dwie żyjące komórki mózgowe ganiające
się dookoła zbieraniny adipocytów.
--
Cosa
"Konie trojańskie mają swych rycerzy gdzieś"
--
|