Paweł Niezbecki
> a może byś była sprawiedliwa? ale oczywiście nie musisz - to kwestia
wyboru

sprawiedliwość? to nie kwestia wyboru ale umiejętności, to najtrudniejsza
nauka świata :)

to może tak, wg Ciebie co jest sprawiedliwe? bo ja po prostu chcę dać
ludziom "żyć" :]

> moja, jak się wyraziłaś, "manipulacja" sprowadza się co najwyżej do tego,
że
> nie dodałem "moim zdaniem" (ale to jest oczywiste) - więc on najwyżej
dowie
> się, że nie mam najlepszego zdania o tych panach - nic jednak nie stoi na
> przeszkodzie, żeby wyrobił sobie własne zdanie

jejejejejej :) napisałam że to też może być rodzaj manipulacji, zaraz dowiem
się że nazwałam Cię manipulatorem ;) chodzi po prostu o to że: ze słowami
trzeba uważać :)
dobrze wiesz że ktoś takie słowa odbierze "aha, Niezbecki ich nie lubi.." a
ktoś inny się nimi zasugeruje.
innymi słowy: zwalczacie ich.. _niemalże_ ich własnymi metodami... a to nie
zawsze jest właściwe, IMO :)

> jednym, które polega na dążeniu do tego, żeby istniało tutaj pewne minimum
> kultury współżycia, po to, żeby nawet ci wrażliwsi na ciosy nie byli
> wystawiani na ciosy, które spowodują ich odejście

ok, i uważasz że potrafiłbyś określić to "minimum"? albo potrafiłbyś wskazać
kogoś kto to minimum określi? "_sprawiedliwie_" oczywiście ;)

> drugim, przy którym takie pragnienie nie występuje, ba!, przy którym wręcz
się
> poszukuje różnych internetowych doświadczeń ekstremalnych lub ceni ich
rolę
> edukacyjną/terapeutyczną/rozwojową, a więc także raczej powstrzymuje się
od
> protestowania, gdy ktoś "słabszy" jest wystawiony na takie doświadczenia

słabszemu trzeba pomóc ale niekoniecznie gnębiąc tego złego ;)

poza tym zapomniałeś o 3 grupie której to 'wisi' mówiąc dobitnie ;)

> p.
nie rozpychaj się!

p. ;)))))