> Drogi Komuno, czy tam, Tele.
> Wybacz, że zwracam się do Ciebie w ten sposób ale sam nie uznałeś za
> wskazane ujawnić się.
> Widać, nie jesteśmy dla Ciebie partnerami na odpowiednim poziomie.

Za ten błąd czysto techniczny bardzo przepraszam. Podpis "telekomuna" nie
miał nic
wspolnego z brakiem szacunku dla wszystkich grupowiczów było to tylko moje
niedopatrzenie.

Więc chciałbym się przdstawić - Maciej Kuźmiak Szczecin (dawniej telekomuna)
i jeszcze raz przeprosić.

> W zacytowanym powyżej zdaniu piszesz o startowaniu z ogrodem czy działką.
> Chcę Ci uświadomić, że ty nie startujesz z ogrodem tylko z szopką, komórką
> czy innym szałasem. Nie staraj się przeinaczyć sensu Twojej wypowiedzi.

Nie chcę nic przeinaczyć po prostu moja wiedza na temat ogrodów jest znikoma
ale cały czas staram się ją poszerzyć między innymi czytajac na bieżąco
posty
grupowe.

Moje pytanie o domek było powodowane tym, że (tak mi się wydaje) jest to
jedna
z większych inwestycji i należy ją zaplanować w pierwszym rzędzie (chociaż
przeznaczyć miejsce pod taki domek na działce).

> Niektórych z nich znam. Są rozsądni, chociaż czasami puszczają im nerwy
tak
> jak mi i tak jak Tobie.

Oczywiście, że są rozsądni - tak jak Napisałeś puściły mi nerwy (pierwszy
post na grupę i taka jazda).

> Jeżeli Twoje przeobrażenie, z klecącego budki do zamiłowanego ogrodnika,
> będzie szczególnie powolne, to, być może, ja też zdążę nabrać rozsądku.
> Naradzie, musi Ci wystarczyć jedynie, przyjemność jaką znajduję w rozmowie
z
> Tobą.

Mam nadzieję, że takie przeobrazenie nastąpi to tylko kwestia czasu i
zdobytej
wiedzy. Mam zasadę najpierw przeczytaj (najlepiej dwa razy) a potem zacznij
działać, dlatego moje pytanie dotyczyło literatury.
Ta zasada przynajmniej działa przy samochodach, które zawsze sam naprawiam
i dopieszczam (to moja pasja - Mercedesy, czym starsze tym lepiej)


Trochę się rozpisałem ale chyba mi to Wybaczycie.

Pozdrwaiam serdecznie wszystkich i z góry chcę prosić o wyrozumiałość za
moje posty początkująceg.

Maciek