Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfe
ed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "patrycja" <p...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Odp: adopcja
Date: Sun, 9 Feb 2003 22:12:05 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 38
Message-ID: <b26g89$r71$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <b2670v$44k$20@atlantis.news.tpi.pl>
<00dc01c2d078$011e2180$4401a8c0@homeland.net>
NNTP-Posting-Host: 217.96.48.166
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1044825169 27873 217.96.48.166 (9 Feb 2003 21:12:49
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 9 Feb 2003 21:12:49 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:186519
Ukryj nagłówki
szczerze mówiąc ja nie zrozumiałam pytania kapuhy.. myślę że to już sprawa..
naturalna. czy dzieci które straciły rodzinę nie maja prawa do miłości? czy
ludzie którzy nie mogą mieć własnych dzieci nie mogą ofiarować swojej
miłości innym?
Alienkaa ;
> Wiesz, zwykle na sprawę adopcji Polacy patrzą podejrzliwie, dlatego
niektóre
> matki adopcyjne decydują się nawet na udawanie ciąży, po to by uniknąć
> później komentarzy różnych "życzliwych".
to też, ale myślę że wiele osób chce żeby to dzieci myślały że są ich
biologicznymi rodzicami bo ich zdaniem to uchroni ich od cierpienia (i w
wielu przypadkach tak jest.. niestety piekło zaczyna się kiedy prawda
wychodzi na jaw) ale z pewnością czasem też chodzi o zwykły egoizm..
kapuha:
> >ja uwazam, ze adopcja jest dobrym zjawiaskiem. sama marze o
adopcji...chce
> >miec 1 swoje i 1 adoptowane. mysle, ze takim dzieciom tez nalezy sie
> >normalne zycie
>
> A umiesz sobie odpowiedzieć na pytanie czy na pewno będziesz te dzieci
> kochać jednakowo?
a przede wszystkim: czy będziesz w stanie traktować je tak żeby nie
odczuwały różnicy, i wychować je tak żeby tej różnicy nie dostrzegały.
myślę że przed podjęciem konkretnych działań w stronę adopcji trzeba dobrze
przemyśleć czy wychowa się dziecko w przekonaniu że jest "Twoje" (strasznie
to brzmi ale wiemy o co chodzi). osobiście uważam że każdy ma prawo do
prawdy ale jeśli już zdecydowałabym się udawać biologiczną matkę..
udawałabym do końca.
pozdrawiam.
patrycja.
|