Strona główna Grupy pl.sci.psychologia czy P + M = const. ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

czy P + M = const. ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-10-15 15:04:40

Temat: czy P + M = const. ?
Od: "Marek N." <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Gdzies w pierwszych dniach wrzesnia uslyszalem slowa:

* pycha jest przeciwienstwem milosci *
* egoizm jest przeciwienstwem milosci *

Zostaly we mnie te slowa... I patrzac na siebie, na znajomych, na rozne
sytuacje szukalem potwierdzenia tych slow.
Ba, poszedlem dalej...
przyjalem hipoteze, ze:

P + M = const.

gdzie:
P to pycha i egoizm
M to milosc i szczescie. Milosc rozumiana szeroko, milosc do wszechswata, do
przyrody , do Boga (jesli ktos wierzy), madra milosc do samego siebie.
Oczywiscie, ze wazna tu bedzie, jako czesc milosci, milosc do wybranego
partnera.

Czy ta zaleznosc jest prawdziwa? Co Wy na to?
Mam na mysli dluzszy przedzial czasu. Na krotko, to moze byc, ze egoistyczne
zachowanie sprawi danej osobie przyjemnosc. Ale czy wieloletni silni egoisci
nie sa emocjonalnie samotni? Czy osoby kierujace sie przez wiele lat pycha -
nie cierpia?

Zagladam pod tym katem do szeregu postow. Czy mozna czytac, patrzac czy
pisze je osoba kierujaca sie w zyciu miloscia do blizniego i czy jest
szczesliwa?
Jesli z szeregu postow wynika, ze osoba jest skromna i mysli zarowno o
bliznich, jak i o sobie, to jakos trudno dopatrzyc sie, by byla
nieszczesliwa.

Serdecznosci
Marek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-10-15 17:31:43

Temat: RE: czy P + M = const. ?
Od: g...@i...pl (Agnieszka) szukaj wiadomości tego autora

Marku:
>Gdzies w pierwszych dniach wrzesnia uslyszalem slowa:
>* pycha jest przeciwienstwem milosci *
>* egoizm jest przeciwienstwem milosci *

Wydaje mi się, że można równie dobrze napisać jeszcze:
* zawiść jest przeciwienstwem miłości *
* obojętność jest .... *
i wiele innych
ale czy na prawdę sa to przeciwieństwa miłosci?
Z pewnością są to cechy, które jej przeczą, ale nie nazwałabym, żadnej z
nich "przeciwieństwem"
przecież opozycja pychy jest skromnośc
egoizmu- altruizm
itd.
a altruizm nie jest tozsamy z miłością, choć byc może wolno go nazwać jej
atrybutem

>Ba, poszedlem dalej...
>przyjalem hipoteze, ze:

> P + M = const.

>gdzie:
>P to pycha i egoizm (...)
>Czy ta zaleznosc jest prawdziwa? Co Wy na to?

IMHO hipoteza ta jest błędna. Wynika z niej, że można kochać częściowo-
czasem trochę bardziej, czasem mniej. A przecież nie jest to tak.
Albo się kocha, albo nie.
Można lubić bardziej lub mniej...
Ale są pewne uczucia, które po prostu są i trudno mówić o zmianie ich
natężenia- szacunek, pogarda, obojętność i równiez miłość.

pozdrawiam
agnieszka (guniek)

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-15 18:21:54

Temat: Re: czy P + M = const. ?
Od: "Mike" <C...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Marek N. <m...@p...wp.pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9qetrr$eh8$...@n...lublin.pl...

> * egoizm jest przeciwienstwem milosci *

Z Anthony de Mello "Przebudzenie":

"...Pewna kobieta opowiadała mi, że kiedy była
dzieckiem, jej kuzyn - jezuita głosił rekolekcje w
kościele jezuitów w Milwaukee. Każdą konferencję
rozpoczynał słowami: <<Spełnieniem miłości jest
poświęcenie, jej miarą brak egoizmu>> - Wspaniałe
stwierdzenie. Zapytałem ją:

- Czy chciałabyś, abym cię kochał kosztem mego
szczęścia?

- Tak - odparła.

Jakież to urzekające! Czyż nie cudowne? Kochałaby
mnie kosztem swego szczęścia, a ja kochałbym ją
kosztem mego szczęścia. I tak mielibyśmy w
konsekwencji dwie nieszczęśliwe istoty. Ale to
nieważne, niech żyje miłość."


Dodam tylko że sie zgadzam - egoizm jest normalny
i ludzki i IMHO nie ma na świecie człowieka, który
by nie był egoistą. A jeśli tak twierdzi - kłamie.

Pozdr

Mike



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-15 19:58:39

Temat: Re: czy P + M = const. ?
Od: "Jamnik" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marek N." <m...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:9qetrr$eh8$1@news.lublin.pl...
> Gdzies w pierwszych dniach wrzesnia uslyszalem slowa:
>
> * pycha jest przeciwienstwem milosci *
> * egoizm jest przeciwienstwem milosci *

Witam!!!
Mój komentarz może Ci i większości się nie spodobać, ale jestem do tego
przyzwyczajony. Oto on: totalna bzdura. Słowa pewnie usłyszałeś od księżula,
dobry tekst na niedzielną eucharystię, bo rzadko słuchacz myśli nad tym co
usłyszał. Możesz nie łapać więc wyjaśnię o co mi biega. Egoizm-można by rzec
że to rodzaj miłości do samego siebie, a miłość to miłość- to miłość. Ten
tekst mi kojarzy się z jedzeniem kanapki z masłem i margaryną. Wiesz, kocham
siebie i już nie ma przeciwieństwa w postci miłości.

Pozdrawiam ---------Egoista Jamnik


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-15 20:35:51

Temat: Odp: czy P + M = const. ?
Od: "Marek N." <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Agnieszko, dziekuje za Twoje zdanie na temat "przeciwienstw" pisanych w moim
poprzednim mailu:
> Wydaje mi się, że można równie dobrze napisać jeszcze:
> * zawiść jest przeciwienstwem miłości *
> * obojętność jest .... *
> i wiele innych
> ale czy na prawdę sa to przeciwieństwa miłosci?
Pewnie tak... Tamte, o ktorych pisalem, slysdzalem jako wlasciwie
podsumowanie dluzszego watku. I byc moze w tamtym kontekscie mialy one
troche inna wymowe. Mi jednak zostaly do rozmyslan te cytaty i jakos duzo
wokol mnie sie zgadza.

> Z pewnością są to cechy, które jej przeczą, ale nie nazwałabym, żadnej z
> nich "przeciwieństwem"
Tak - byc moze slowo "przeciwienstwo" nei jest najbardziej precyzyjnie
dobrane.

> przecież opozycja pychy jest skromnośc
> egoizmu- altruizm
Oczywiscie, i logicznie podchodzac, to mozna hipoteze zapisac zastepujac
egoizm przez skromnosc z minusem przed slowem ;-)
Piszac tamten wzorek jakbym szukal uogolnien z jakims znaczeniem praktycznym
:-)

> a altruizm nie jest tozsamy z miłością, choć byc może wolno go nazwać jej
> atrybutem
i tu, gdy altruizm jest silny, moze byc pulapka... Silny altuizm moze z
czlowieka tworzyc silnego dawce, a takiemu czlowiekowi bardzo trudno tworzyc
udane zwiazku. Silny dawca bliski zwiazek moze utworzyc z silnym biorca. A
takie zwiazki nie niosa wiele dobrego.

> IMHO hipoteza ta jest błędna. Wynika z niej, że można kochać częściowo-
> czasem trochę bardziej, czasem mniej. A przecież nie jest to tak.
> Albo się kocha, albo nie.
Hm... Czy milosc jest uczuciem "zero-jedynkowym". Wg mnie to jednak
spektrum, o roznym natezeniu, o roznych zabarwieniach, czesto jeszcze
zmienne w czasie.

> Ale są pewne uczucia, które po prostu są i trudno mówić o zmianie ich
> natężenia- szacunek, pogarda, obojętność i równiez miłość.
Wg mnie moze trudno, ale chyba da sie.

Serdecznosci
Marek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-15 21:13:26

Temat: Re: czy P + M = const. ?
Od: Joanna <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 9qf9gr$mhc$...@n...onet.pl, Mike at C...@g...com wrote
on 15-10-01 20:21:

>
>
> Dodam tylko że sie zgadzam - egoizm jest normalny
> i ludzki i IMHO nie ma na świecie człowieka, który
> by nie był egoistą. A jeśli tak twierdzi - kłamie.
>
> Pozdr
>
> Mike
>

Fragmenty z "Cnota egoizmu" Ayn Rand:

"W popularnym znaczeniu slowo EGOIZM jest synonimem ZLA; towarzyszy mu
wyobrazenie morderczej bestii depczacej po trupach, by osiagnac swoj cel
(...). A przeciez dokladne znaczenie i podrecznikowa definicja slowa EGOIZM
brzmi: troska o wlasny interes.
Pojecie to nie zawiera oceny moralnej, nie mowi, czy troska o swoj interes
jest dobra czy zla, nie okresla tez, co stanowi rzeczywisty interes
czlowieka.
Etyka altruizmu zareagowala wytworzeniem obrazu brutala, by sklonic ludzi do
przyjecia dwoch nieludzkich zasad:
a/ ze kazde zajecie sie wlasnym interesm jest zle, niezaleznie do tego, czym
te interesy sa
b/ ze dzialania owego brutala leza rzeczywiscie w jego interesie (ktory
altruista kaze porzucic dla dobra jego sasiadow)"

To co pisze Rand generalnie prowadzi do odrzucenia etyki altruizmu, jako
etyki prowadzacej do zepsucia moralnego, do zaprzeczenia wartosciom
samorozwoju. Prowadzi do chronicznej niesprawiedliwosci, nieusuwalnych
groteskowych niemal konfliktow i sprzecznosci. Oskarza rowniez tego typu
moralne teorie o kreowanie pozytywnej aury wokol cierpienia, a raczej
cierpietnictwa, misjonarstwa etc.

Jeszcze krotki fragment: "Altruizm oglasza, ze kazde dzialanie podjete dla
dobra innych jest dobre, a kazda akcja dla wlasnej korzysci - zla. Zatem
jedynym kryterium wartosci jest beneficjant: jesli jest nim ktos inny niz
sam sprawca, to wszystko w porzadku."
Rand widzi tak rozumiany (bardzo prostacko) altruizm jako teorie w ramach
ktorej nie ma miejsca na stworzenie modelu szanujacego sie, samodzielnego
czlowieka - "czlowieka podtrzymujacego swe zycie wlasnymi silami i nie
poswiecajacego ani siebie, ani innych."
Rozwija swoja "Etyke absolutna" w oparciu o podstawowa teze, iz troska o
wlasny interes (a wiec egoizm) jest trescia moralnego bytowania, i ze
czlowiek musi zyskiwac dzieki swym moralnym postepkom (ale nie jako
wyniesiona na oltarz ofiara).
Pisze:"Atak na egoizm to atak na godnosc czlowieka".
I male "ale" - nie oznacza to, ze mozna robic wszystko. "Kochaj i rob co
chcesz", albo jeszcze prosciej: "Nie rob drugiemu, co tobie nie mile".
Ale przyznaje, ze jej obrona racjonalnego egoizmu wydaje mi sie wazna i
potrzebna. Nie kazdy chce i potrafi byc sw. Franciszkiem:)))

troche dlugie i cytatologicznie, i moze nawet niekoniecznie na temat:)))
pozdr.
Jo.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-15 21:19:51

Temat: Re: czy P + M = const. ?
Od: "poranna mgła" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek N."

> * pycha jest przeciwienstwem milosci *
> * egoizm jest przeciwienstwem milosci *
> M to milosc i szczescie. Milosc rozumiana szeroko, milosc do wszechswata,
do
> przyrody , do Boga (jesli ktos wierzy), madra milosc do samego siebie.
> Oczywiscie, ze wazna tu bedzie, jako czesc milosci, milosc do wybranego
> partnera.

Zarowno pycha, jak i egoizm nie jest przeciwienstwem milosci, o jakiej
piszesz, a wrecz musi zawierac jedno, jak i drugie. Pycha rozumiana jako
duma, poczucie wlasnej wartosci i wynikajacy z niej egoizm jako asertywnosc.
Zapewnia to rownowage, harmonie, czujesz sie wolny i pozwalasz na wolnosc.
Kazde okreslenie jest wzgledne...........

--
pozdrawiam cieplo
poranna mgla


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-15 21:44:18

Temat: Re: czy P + M = const. ?
Od: "Mike" <C...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Joanna <c...@p...onet.pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych ...

> Pisze:"Atak na egoizm to atak na godnosc
czlowieka".
> I male "ale" - nie oznacza to, ze mozna robic
wszystko. "Kochaj i rob co
> chcesz", albo jeszcze prosciej: "Nie rob
drugiemu, co tobie nie mile".
> Ale przyznaje, ze jej obrona racjonalnego
egoizmu wydaje mi sie wazna i
> potrzebna. Nie kazdy chce i potrafi byc sw.
Franciszkiem:)))

Musze byc konsekwentny. Wobec czego sw. Franciszek
tez byl egoista.
I Matka Teresa tez. Jak to mowie to ludzie sie
oburzaja nie wiem czemu.

Jak dla mnie roznica tylko taka, ze jedni czerpia
przyjemnosc tu
i teraz, a inni pracuja na nagrode "posmiertna".

Skoro cytatami to wroce do De Mello bo juz lezy na
biurku :-)

"Istnieja dwa rodzaje samolubstwa. Pierwszy polega
na tym, ze mam przyjemnosc w sprawianiu sobie
przyjemnosci. Nazywamy to po prostu egocentryzmem.
Z drugim mamy do czynienia wowczas, gdy odnajduje
przyjemnosc w sprawianiu przyjemnosci innym. Jest
to nieco bardziej wyrafinowany rodzaj
egocentryzmu." :-)


Pozdr

Mike





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-15 21:49:16

Temat: Re: czy P + M = const. ?
Od: Joanna <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 9qflck$684$...@n...onet.pl, Mike at C...@g...com wrote
on 15-10-01 23:44:
>
> Musze byc konsekwentny. Wobec czego sw. Franciszek
> tez byl egoista.
> I Matka Teresa tez. Jak to mowie to ludzie sie
> oburzaja nie wiem czemu.

Ja sie nie oburzam - podoba mi sie ta dekonstrukcja roli misjonarza, albo
ofiary:) Wyciagniecie na jaw ukrytych motywow bez znieslawiania - raczej w
dobrej wierze:)))

A teraz w trosce o wlasny interes odlaczam sie od sieci:)
Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-15 22:59:40

Temat: RE: czy P + M = const. ?
Od: g...@i...pl (Agnieszka) szukaj wiadomości tego autora


hejka Marku,
>i tu, gdy altruizm jest silny, moze byc pulapka... Silny altuizm moze z
>czlowieka tworzyc silnego dawce, a takiemu czlowiekowi bardzo trudno
tworzyc
>udane zwiazku.

no tak- z tym altruizmem to w ogóle dziwna sprawa (nie ujmując nic przy tym
altruistom bynajmniej ;-))
wydaje mi się, że najlepiej zachować tu złoty srodek
bywają "altruisci, samarytanie", z którymi na prawde trudno wytrzymać.
Czasem mozna sie pogubić miedzy istotnie bezinteresowną pomocą, tam gdzie
jest ona niezbędna - a bezsensownym wyręczaniem innych, u podstaw czego
nierzadko leży chęć udowodnienia sobie samemu "jaki jestem wspamiały", a nie
pomoc drugiemu człowiekowi, która tutaj staje sie jedynie droga do
zaspokojenia własnych ambicji.
no, trochę off topic to było, ale co tam ;-)

>Silny dawca bliski zwiazek moze utworzyc z silnym biorca. A
>takie zwiazki nie niosa wiele dobrego.

Dlaczego?
Jezeli potrzeby obojga są zaspakajane, co w innej relacji nie byłoby
mozliwe?

>Hm... Czy milosc jest uczuciem "zero-jedynkowym". Wg mnie to jednak
>spektrum, o roznym natezeniu, o roznych zabarwieniach, czesto jeszcze
>zmienne w czasie.

Ja jednak jestem za zasadą "wszystko albo nic" w tej materii.
Oczywiście sa rózne odcienie miłosci- rodzicielska, partnerska, do Boga
itd.,
Niemniej IMO nie można trochę kochać.
Z miloscia to nieco tak jak z rodzeniem dziecka - wzrasta powoli w ukryciu i
może nawet niezdajemy sobie z tego sprawy... aż tu nagle rodzi się i jest-
nie mozna urodzić troche dziecka, tak samo nie mozna trochę kochać.
Nie mozna zajść w ciążę i natychmiast rodzić, tak samo IMHO nie można
pokochać z dnia na dzień.
Tak mi sie to porównanie pojawiło... ;-)

pozdrawiam
agnieszka

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

A tak wlasciwie...
Praca za posrednictwem Netu i bariery w polsce...
Urozmaicenie pogadanki nt ruchow mniejszosci seksualnych?
Re: KOCHAM CIE
Prosba o zgloszenie mojej kandydatury i projektu modelowania sztucznej jazni self(EGO) do Ig Nobel Prize (Harvard University)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »