Strona główna Grupy pl.soc.rodzina czytam i sie doluje

Grupy

Szukaj w grupach

 

czytam i sie doluje

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-04-02 11:39:43

Temat: czytam i sie doluje
Od: "Sasanka" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc,
swieta sie na szczescie skonczyly,
czytam Wasze posty i mi smutno robi coraz bardziej :(. Sama bym cos napisala
wesolego (tak dla przeciwagi) ale:
1/ dzieciak sie rozchorowal po wizycie u tesciowej, co tylko potwierdzilo
moja teorie ze im dalej stamtad tym lepiej
2/ wracajac po drodze widzialam z bliska wypadek, samochod zmażdzony na
drzewie, przyjechalismy minute po karetce, jeszcze nie bylo policji. Ale juz
ciala byly przykryte. Nie moge sie uwolnic od tego widoku.... W sumie
powinnam sie przyzwyczaic, bo ja to czesto widze , ale jakos nie moge,
przeciez rownie dobrze moglo sie to nam przytrafic ....

Pozdrawia Sasanka
minorowo
plus taki ze ladna pogoda chociaz :)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-04-02 11:49:11

Temat: Re: czytam i sie doluje
Od: "Anyia" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Sasanka <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a8c559$d1p$...@n...onet.pl...

Sasaneczko!
to moze ja cos napisze cos milego o niedzieli swiatecznej?..... :-)

Zaczela sie dosc wczesnie, bo juz o 8 rano zameldowalismy sie u tesciow,
gdzie, z minimalnie zacisnietymi zebami (moimi) bylo baaaaardzo milo. Pyszne
sniadanko :-)
Po 10 pojechalismy do mojej mamy, bo mial przyjechac moj brat z zona
(chrzesni mojego syna), z ktorymi nei widzialam sie ponad miesiac, wiec
chcialam z nimi spedzic jak najwiecej czasu. Drugie pyszne sniadanko,
wspanialy dluuuuuugi spacer, wozek prowadzil dumny chrzestny, ja z nim
gadalam, moja mama w koncu mogla podagac z synowa...... potem obidek, rownie
pyszny, i wieczorkiem znowu do tesciow, tez sympatycznie, chac zabki troszke
bola ;-).

Jak wracalismy do domu, to powiedzialam mezowi, ze takie swieta moge miec co
dwa tygodnie :-)))))

ps. poniedzialek sami w domku, wiec "najsuperniej" ;-)))

Pozdrawiam cieplutko
Magda/Anyia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-04-02 11:53:44

Temat: Odp: czytam i sie doluje
Od: "GosiaS." <g...@s...lub.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Sasanka <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a8c559$d1p$...@n...onet.pl...
> Czesc,
> swieta sie na szczescie skonczyly,
> czytam Wasze posty i mi smutno robi coraz bardziej :(. Sama bym cos
napisala
> wesolego (tak dla przeciwagi) ale:
> 1/ dzieciak sie rozchorowal po wizycie u tesciowej, co tylko potwierdzilo
> moja teorie ze im dalej stamtad tym lepiej
> 2/ wracajac po drodze widzialam z bliska wypadek, samochod zmażdzony na
> drzewie, przyjechalismy minute po karetce, jeszcze nie bylo policji. Ale
juz
> ciala byly przykryte. Nie moge sie uwolnic od tego widoku.... W sumie
> powinnam sie przyzwyczaic, bo ja to czesto widze , ale jakos nie moge,
> przeciez rownie dobrze moglo sie to nam przytrafic ....
>
> Pozdrawia Sasanka
> minorowo
> plus taki ze ladna pogoda chociaz :)
>
to cie pocieszę, nie jest tak źle (u ciebie), mój chłop sie wyprowadził 3
tygodnie temu do mamusi, swieta spedził z nią, wpadł do dziecka w sobotę,
potem w niedzielę i zabrał małego do tesciowej, ja ogladałam tv,
w poniedziałek opalałam sie na balkonie, tatus juz nie miał czasu dla
dziecka bo musiał mamusie do i z kościoła odebrać i oczywiście pojeździć z
nia po rodzinie
(teściowa jest strasznie rodzinna, tylko każdego potrafi potem "obrobić" ale
siebie nie widzi)
zapytasz dlaczego nie spedziłam świąt ze swoimi rodzicami?
otóż wyjaśniłam to przy okazji świąt Bożego Narodzenia, które też spędziłam
przy tv, lepiej tv niż kłótnie i ciagłe wysłuchiwanie ich kazań jaka to ze
mnie zła zona, matka i córka i tylko braciszek jest dobry a synowa to juz
istne bóstwo,
ale wiosna jest piękna i dalej zamierzam sie opalać i nie dać sie im
wszystkim,
twierdzą, że jeszcze do nich przyjde na kolanach ale to najlepiej swiadczy o
tym, że nie znaja swojej córki (i nigdy nie starali się poszanować jej życia
i zdania)
pozdrawiam wiosennie
gosiaS.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-04-02 12:05:37

Temat: Re: czytam i sie doluje
Od: "tweety" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam;
Kobiety jest wiosna za oknem swieci slonko, ptaszki śpiewają, dzieci bawia
sie na podwórku i niedługo przyjdzie lato i wakacje i wyjazdy nad morze. Nie
smućcie się tylko noski do góry, lezaczek na balkon i opalac sie
:-)))))))))))))))))))))
Miłych dni na początek kwietnia od Dziewczyn z Głogowa
Magda i Karola (4,5)

--
Pozdrawiam
Magdalena
GG 3122518
http://tweety2000.w.interia.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-04-02 13:32:17

Temat: Re: czytam i sie doluje
Od: "Loonie" <L...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Sasanka" <s...@p...onet.pl> a écrit dans le message news:
a8c559$d1p$...@n...onet.pl...
> Czesc,
> swieta sie na szczescie skonczyly,
> czytam Wasze posty i mi smutno robi coraz bardziej :(. Sama bym cos
napisala
> wesolego (tak dla przeciwagi) ale:
> 1/ dzieciak sie rozchorowal po wizycie u tesciowej, co tylko potwierdzilo
> moja teorie ze im dalej stamtad tym lepiej
> 2/ wracajac po drodze widzialam z bliska wypadek, samochod zmażdzony na
> drzewie, przyjechalismy minute po karetce, jeszcze nie bylo policji. Ale
juz
> ciala byly przykryte. Nie moge sie uwolnic od tego widoku.... W sumie
> powinnam sie przyzwyczaic, bo ja to czesto widze , ale jakos nie moge,
> przeciez rownie dobrze moglo sie to nam przytrafic ....
>
> Pozdrawia Sasanka
> minorowo
> plus taki ze ladna pogoda chociaz :)

U mnie święta były a właciwie ich nie było, bo jestem zupełnie sam. W
kościele prawie sami murzyni i jacyś tacy do cyganów podobni, cholera wie,
co to za katolicy i skąd pochodzą. O atmosferze trudno mówić, bo w lewej
nawie stał telewizor, wszyscy strasznie fałszowali pod dyrygenturą jakiegoś
zapiewaja (nawet pseudośpiewaczka). Nie fałszował jedynie chór puszczany z
magnetofonu. A więc nawet atrakcje duchowe były minimalne. W TV nic, ale to
nic ciekawego, w radio to samo co zwykle (czyli gadatliwi prezenterzy i te
same kawałki od trzech miesięcy). Gdyby nie komputer to zanudziłbym się na
śmierć. W sumie więc świąt u mnie nie było. Howgh - tego się będę trzymał.

--
Pozdrowienia
Loonie
-----------------------------------------------
Athlon 1700+, Abit KR7A, GeForce2 Titanum DDR 64MB 4ns
http://www.cybra.pl/erystyka.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Moja siostrzenica chciałaby żebym był jej mamą
[OT] niestety znikam :(
ojciec biologiczny - dylemat (długawe)
zaufanie po zdradzie.
Jak pomóc nastolatkowi po śmierci rodziców?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »