Data: 2003-08-24 10:34:39
Temat: Odp: ja też po urlopie
Od: "Zosia" <z...@m...gorzowwlkp.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> rownie piekne zakola i meandry moglas znalesc blizej siebie na Drawie
Tadziu, Drawę znam, byłam na spływie kilka lat temu. Toć to rzeka zaliczana
do klasy górskich. Niewesoło było, życie mozna było stracić. Koledzy
podczas wywrotek potopili koce, śpiwory, i o zgrozo - wódkę.
Biebrza jest śliczna, spokojna - no i widziałam prom ręczny.
> > No a przede wszystkim polskie krowy stojace po pas w wodzie
> > podczas pojenia.
> :)
> polskie tzn jakie
> ?
> jesli laciate to raczej holenderki
polskie - miałam na mysli "nasze polskie", bo w Polsce wychowane
> pochwal sie zdobyczami
iryski miniaturowe, marcinki (podobno niespotykany kolor),
kwiat pustyni (jakoś podobnie ale nie pamiętam), wilczomlecz
taki jakiś podobny do iglaka - niziutki ( u nich to chwast, a ja
pierwszy raz widziałam) kilka rodzajów dzwonków (Bóg raczy
wiedzieć jakie), oregano, bo u mnie nie udało mi się wyhodować)
no i jakieś takie bliżej nieokreślone - czyli ichnie podlaskie.
Pozdrowienia - Zosia
|