jak olśnić obiadem wybredną teściową?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-02-07 12:02:39

Temat: jak olśnić obiadem wybredną teściową?
Od: "Miśka" <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Za pare dni odwiedzają mnie teściowie.Odkąd pamiętam mama mojego męża
krytykuje moją kuchnie ilekroć do nas przyjeżdża.Tym razem chciałabym by
było inaczej.Wiem żę na pewno znacie jakieś fajne przepisy na fantastyczny,
smaczny obiadek z dwóch dań, który nie byłby zbyt trudny w przygotowaniu.
Pomóżcie bo stracę honor kolejny raz!!Myślałam o jakiejś potrawie z ryby ale
niekoniecznie.Czekam na sugestie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-02-07 12:43:29

Temat: Re: jak olśnić obiadem wybredną teściową?
Od: "misiczka" <s...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Miśka" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:c02jrl$8gb$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Za pare dni odwiedzają mnie teściowie.Odkąd pamiętam mama mojego męża
> krytykuje moją kuchnie ilekroć do nas przyjeżdża.Tym razem chciałabym by
> było inaczej.Wiem żę na pewno znacie jakieś fajne przepisy na
fantastyczny,
> smaczny obiadek z dwóch dań, który nie byłby zbyt trudny w przygotowaniu.
> Pomóżcie bo stracę honor kolejny raz!!Myślałam o jakiejś potrawie z ryby
ale
> niekoniecznie.Czekam na sugestie.

Myślę, że pieczone mięso (schab, karkówka, łopatka) plus ziemniaki lub ryż i
do tego jakaś fajna surówka (np. kapusta pekińska z pomarańczami) - powinny
wyjść Ci bez problemu.

Swoją drogą - obawiam się, że krytyki tak czy siak nie unikniesz ;) Teściowe
tak po prostu mają :)

pozdrawiam, misiczka

--
To bardzo niebezpieczne,
gdy mąż publicznie okazuje względy swojej żonie.
Stwarza to zwykle podejrzenie,
że bije ją, gdy są sami. (Oskar Wilde )

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-07 13:00:17

Temat: Re: jak olśnić obiadem wybredną teściową?
Od: "JerzyN" <N...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Miśka" <p...@b...pl>
> Za pare dni odwiedzają mnie teściowie.Odkąd pamiętam mama mojego męża
> krytykuje moją kuchnie ilekroć do nas przyjeżdża.

A co na to twój mąż a jej syn?

> Tym razem chciałabym by było inaczej.

Dlaczego? To ma smakowac tobie i twojemu mężowi, reszta sie nie liczy
(chyba, że się liczy).
Najważniejsze, aby twój mąż po obiedzie powiedział, że to było takie
smaczne, że ty Mamo nigdy mi czegoś takiego nie ugotowałaś.
;-)

> Wiem żę na pewno znacie jakieś fajne przepisy na fantastyczny,
> smaczny obiadek z dwóch dań, który nie byłby zbyt trudny w
przygotowaniu.

Najlepsze są najprostsze przepisy. Zrób pomidorową (na wołowinie z
kością) z ryżem i ruskie pierogi. Sam wczoraj robiłem po raz pierwszy w
życiu i wyszły fantastyczne. Do tej pory tylko żona je robiła (bo robiła
je najlepiej) a okazało się, że to żadna sztuka, mit prysł.
;-)
(~1 kg gotowanych dzień wcześniej ziemniaków, ~ 60 dkg sera półtłustego
garwolińskiego,
duża cebula - przysmażona na złoty kolor, pieprz, sól i maleńki surowy
ząbek czosnku). Przemieloną 2 razy masę doprawiasz dotąd, aż się
spostrzeżesz, że mogłabyś ją samą zjeść a nie w pierogach. To cały
sekret. A ciasto robisz z ~40dkg mąki, 1-2 jajek zależy od wielkości
jaj, wrzątek do sparzenia mąki i łyzka oliwy aby utrzymywało stan
lepkości i miekkości. Ciasto wałkujesz cieniutko jak tylko potrafisz.
Smacznego.

> Pomóżcie bo stracę honor kolejny raz!!Myślałam o jakiejś potrawie z
ryby ale
> niekoniecznie.Czekam na sugestie.

Ryba smażona to zapaszek w domu i dlatego odradzam.
:-)

Pozdrawiam, Jerzy
---
Troll encyklopedycznie
http://pl.wikipedia.org/wiki/Troll
szczegółowo
http://b3d.ats.com.pl/klasyfikacja_troli.htm :)
----

---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.580 / Virus Database: 367 - Release Date: 04-02-06

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-07 15:47:46

Temat: Re: jak olśnić obiadem wybredną teściową?
Od: "Aleksander Kłosiewicz" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Miśka <p...@b...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:c02jrl$8gb$...@n...news.tpi.pl...
> Za pare dni odwiedzają mnie teściowie.Odkąd pamiętam mama mojego męża
> krytykuje moją kuchnie ilekroć do nas przyjeżdża.Tym razem chciałabym by
> było inaczej.

Zrób coś z grzybami.... ;-)
pozdr.Alex

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-07 16:00:38

Temat: Re: jak olśnić obiadem wybredną teściową?
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Miśka" <p...@b...pl> wrote in message
news:c02jrl$8gb$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Za pare dni odwiedzają mnie teściowie.Odkąd pamiętam mama mojego męża
> krytykuje moją kuchnie ilekroć do nas przyjeżdża.Tym razem chciałabym by
> było inaczej.

i tez tak uwazam. daruj sobie obiad dla tesciow :-)

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-07 16:00:53

Temat: Re: jak olśnić obiadem wybredną teściową?
Od: "Lilla" <l...@b...lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "misiczka" <s...@m...com> napisała:
> Myślę, że pieczone mięso (schab, karkówka, łopatka) plus ziemniaki lub ryż i
> do tego jakaś fajna surówka (np. kapusta pekińska z pomarańczami) - powinny
> wyjść Ci bez problemu.

A propo tej surowki, co jeszcze dodajesz oprocz kapusty i pomaranczy?

Pozdrawiam
Lilla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-07 18:08:34

Temat: Re: jak olśnić obiadem wybredną teściową?
Od: "Małgorzatka+" <malgorzatka_sio z tym_@interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Miśka" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:c02jrl$8gb$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Za pare dni odwiedzają mnie teściowie. [ciach reszta]

Mam prosty sposob na dobre miesko do obiadu, ktore smakuje mojej tesciowej
:)
Kupujesz sredniej wielkosci poledwiczki wieprzowe i marynujesz je (oliwa +
przyprawy, ew. sa gotowe marynaty w proszku) przez noc. Na drugi dzien
owijasz z fantazja :) kazda poledwiczke w kilka cienkich plastrow wedzonego
(!) boczku, kazda osobno zawijasz w folie aluminiowa i siup do piekarnika
(na blache, srodkowy poziom). Na 15 minut na 200 stopni, potem zmniejszasz
do 150 stopni i pieczesz okolo 50-60 minut (w zaleznosci od wielkosci
poledwiczek). I masz czas na dalsze przygotowania :)
Ja podalam je ze zwyklymi ziemnaczkami z koperkiem i do tego surowki.
Tesciowie nie narzekali :) A jak masz ladnie skrojony boczek (np. paczkowany
z morlin, sorki za reklame) to wygladaja bardzo atrakcyjnie.
Pozdrawiam,

--
Małgorzatka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-07 21:39:57

Temat: Re: jak olśnić obiadem wybredną teściową?
Od: "misiczka" <s...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lilla" <l...@b...lublin.pl> napisał w wiadomości
news:c0329u$raa$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "misiczka" <s...@m...com> napisała:
> > Myślę, że pieczone mięso (schab, karkówka, łopatka) plus ziemniaki lub
ryż i
> > do tego jakaś fajna surówka (np. kapusta pekińska z pomarańczami) -
powinny
> > wyjść Ci bez problemu.
>
> A propo tej surowki, co jeszcze dodajesz oprocz kapusty i pomaranczy?

Nic ;-)
Polewam ją winegretem zrobionym z oleju i soku pomarańczowego zmieszanego z
octem winnym a do tego zioła, jakie akurat mam pod ręką i mi pasują smakowo.

pozdrawiam, misiczka

--
Gdy mężczyzna prosi dziś o rękę kobiety,
to znaczy, że resztę miał już wcześniej.
Alberto Sordi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-09 17:33:50

Temat: Re: jak olśnić obiadem wybredną teściową?
Od: "tocho" <t...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Dlaczego? dobre kontakty z tesciowo sie przydaja:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-09 19:53:54

Temat: Odp: jak olśnić obiadem wybredną teściową?
Od: "gosiak" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

a moze jakas dobra salatka
1 puszka czerwonej fasolki
1 puszka tuńczyka(ok. 10 dag)
1/2 cebuli pare listkow pietruszki
2 lyzki oliwy i 1 lyzeczka soku z cytryny lub 2 lyzki majonezu
sol i bialy pieprz
smacznego:)
--
gosiak

Użytkownik Miśka <p...@b...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:c02jrl$8gb$...@n...news.tpi.pl...
> Za pare dni odwiedzają mnie teściowie.Odkąd pamiętam mama mojego męża
> krytykuje moją kuchnie ilekroć do nas przyjeżdża.Tym razem chciałabym by
> było inaczej.Wiem żę na pewno znacie jakieś fajne przepisy na
fantastyczny,
> smaczny obiadek z dwóch dań, który nie byłby zbyt trudny w przygotowaniu.
> Pomóżcie bo stracę honor kolejny raz!!Myślałam o jakiejś potrawie z ryby
ale
> niekoniecznie.Czekam na sugestie.
>
>