Data: 2003-06-19 09:25:00
Temat: Odp: jak to opisac...
Od: "anya" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Iwonka
> A teraz blagam! Dowiedz sie,jak on sie konkretnie nazywa?
> Gdzie Go kupiono?
hmmmm ja go zawsze nazywalam "pas wibracyjny" i wszyscy wiedzieli o co
chodzi:-) a stoi tego u nas pelno w marketach na sportowych stoiskach...czym
sie rozni od starego? nie bardzo wiem czym, ale na moj babski rozum, to musi
byc roznica w mocy silnika przede wszystkich..ten nowy delikatnie masuje,
jakbys reke przylozyla do uda i poruszala, nastomiast stary robi to duzo
szybciej i mocniej..a przy odpowiednim naciagnieciu pasa skora lekko boli..
efekty? po dwutygodniowym stosowaniu na uda ( dziennie jakies 45 min
ogladajac film:-) ) widze w lustrze efekt..zawsze przed masowaniem stosuje
jakis krem p/cellulit.
anya
|