Data: 2002-02-27 01:05:06
Temat: Odp: kto czyta
Od: "Scalamanca" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Sylwi@ <e...@a...pl.dziwny.jest.ten.swiat> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a5gkfb$m5a$...@n...tpi.pl...
> Tylko trzeba chcieć.
> Tylko .... ... a może aż tak wiele ?
Dla tych, którym się to nie udaje, zapewne jest to "aż"...
> jednak jeżeli jedna strona da choć najmniejszy znak,
> że chciałaby powiedzieć,
> ze chciałaby być pytana,
> chciałaby pytać ............ to starajmy się z tego korzystać a nie
> unikajmy..
Serce mi się kraje, kiedy tnę ten tekst, ale już nic więcej dodać do niego
chyba nie zdołam.... Bo to wszystko jest właśnie tak, jak piszesz.
> Nie jestem przekonana tak do końca, że mi się to udało ale myślę,
> że innym napewno się to uda o wiele lepiej.
Nieważne, jak uda się innym. Ty to potrafisz. A to tak bardzo wiele!!
> ośmielę się twierdzić, że w tym względzie Twoje zainteresowania i
> wykształcenie Dago,
> pomaga a nie staje na przeszkodzie.
A pewnie, że tak! Tak też właśnie myślę, chyba dlatego też takie studia
wybrałam, wiedząc, że zawodu i tak wykonywać nie będę.
Ja się po prostu czasem zastanawiam, w którą stronę to działa - czy najpierw
trzeba być "jakimś", żeby wybrać takie studia, czy najpierw studia, a potem
uczenie się bycia "jakimś". :o) I wydaje mi się, że jednak to pierwsze, że
to studia przyciągają specyficznych ludzi. Bo nie wszystkiego studia mogą
nauczyć.
> Specyficzna jest juz sama w sobie każda żywa istota.
Tak właśnie jest... dlaczego więc zainteresowanie jednostką ludzką zazwyczaj
jest odbierane zwyczajnie, a zainteresowanie ON - już nie? Czy do
zainteresowania ON trzeba dopisywać jakieś specjalne ideologie? Po co?
> Doskonale zdajesz sobie sprawę tak jak i ja, że
> np my będziemy mieli poważne trudności żeby się porozumieć.
Zawsze można wyciągnąć notesik... albo poprosić kogoś o pomoc...
--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://krakowianka.art.pl/dagmara
|