Nie jestem i nie czuje sie niestety autorytetem (w przeciwienstwie do
Ciebie) w dziedzinie filozofi i psychologi dlatego sie do nich odwoluje. A
do Pana Boga (to tylko przenosnia) z prostej przyczyny, nikt jak do tej pory
nie potrafil zaszufladkowac "zjawiska Naszej fascynacji plcia przeciwna".
Niestety mamy ja Wszyscy. Po prostu rodzimy sie z nia. Rodzjow fascynacji
plcia przeciwna jest kilka, albo nawet kilkanascie tysiecy (mozesz sie o tym
przekonac czytajac "Encyklopedie Seksu" w naszym krajowym wydaniu - jest
rowniez dostepna na CD). Jadna z tych fascynacji niestety nalezy do Ciebie -
Sadysto (ta latke Sam sobie nieopatrznie zafundowales). Poruszajac problem
dorastania i kierowania sie rozsadkiem w dobieraniu partnera to mam dla
Ciebie niepomyslne wiesci. Owszem zgadzam sie , ze rozsadek jest bardzo
wazny przy doborze partneta lecz wiekszosc zwiazkow rozpada sie niestety z
powodu braku fascynacji druga osoba jednej ze stron, niz sprzecznymi
charakterami partnerow. Chcialbum rowniez Zebys sprecyzowal slowo
"Dorastanie" poniewaz z badan "moich Autorytetow" wynika, ze przy wyborze
partnera:
- nasto, dwudziesto, i poczatki trzydziestolatkow kieruja sie wylacznie, lub
z w zdecydowanie wiekszym procencie fascynacja , a nie rozumem,
- powyzej te proporcje zaczynaja sie wyrownywac,
- po zaniku popedu seksualnego - w gre wchodzi "tylko biznes".
Musze Cie rowniez uswiadomic, ze zdecydowana wiekszosc udanych zwiazkow
mieszanych to ON-pelnosprawny (fascynata ON).

Jesli przesledzisz moja korespondencje na tej grupie to stwierdzisz, ze
przylaczylem sie tylko do dyskusji i nie proponowalem jej zadnej kobiecie.
Takze uzycie tego argumentu argument to z Twojej strony chwyt ponizej pasa.
Zaslanianie sie innymi uczestnikami grupy tez nie dodaje Ci spledoru. Moim
zdaniem Forum Grup Dyskusyjnych to nie miejsce na dyskusje w sprawach
intymnych miedzy dwojgiem ludzi, aczkolwiek i takie sie spotyka. Poza tym ja
juz mam Towarzyszke Zycia.

Jesli uwazasz, ze tylko mezszczyzni maja tego typu fascynacje to jestes w
bledzie. Kobiety rowniez fascynuja sie mezszczyznami amputantami,
paraplegikami, niewidomymi itp.

Zeby jeszcze namieszac to poinformuje Cie o istnieniu ludzi na tym Naszym
Swiecie ktorzy chca byc niepelnosprawni (amputanctami, paraplegikami, ...).
Wyobraz sobie, ze Oni w swojej psychice sa i czuja sie niepelnosprawni,
niestety natura sprawila im psikusa i urodzili sie fizycznie sprawni. Jezeli
nie wierzysz wrzuc na wyszukiwarke slowo "wannabes" i sie przekonaj.
Dokladne opracowania w tym temacie na serwerach anglojezycznych.

Bogdan