| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-08-13 20:11:06
Temat: moja kolacjaByło tak: wieczor zapadal, chlodno, ciemno i bojazliwie. Usmazylem wiec
kurki na masle, lekko posolilem sola z morza odleglego, odlozylem jak ladnie
wyparowala z nich woda. Obralem szpinak (liscie bez ogonkow), wrzucilem na
maslo z oliwa (bez obgotowywania). Jak sie zrobil podduszony, pooslilem taz
sama sola. I ciut pieprzu. Potem stwierdzilem, ze to nudne, wiec dosypalem
troche czosnku i smietany (ale troszeczke). Odstawilem. Ugotowalem
ziemniaki. Podsmazylem boczek, lekko twarde i pociete ziemniaki usmazylem z
boczkiem i suszonymi ziolami (majeranek, tymianek, oregano). Na oliwie
podsmazylem filet z sandacza uprzednio naoliwiony, nasolony i lekko
opieprzony. Sandacz oblalem pod koniec cytryna.
Potem tylko podgrzalem dobrodziejstwo. Zmieszalem szpinak z kurkami,
doprawilem. Dalem na srodek talerza podgrzanego jak cholera. Na to sandacz,
na sandacz swieza doskonala oliwa z polnocnych wloch. Ziemniaki oddalem, bo
walcze z weglowodanami :))) Biale wino otworzylem. Niezle to bylo wszystko
razem.
V.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-08-13 21:28:07
Temat: Re: moja kolacja> Było tak: wieczor zapadal, chlodno, ciemno i bojazliwie.
[ciach]
> Potem tylko podgrzalem dobrodziejstwo.
[ciach]
Działasz na wyobraźnię.., szkoda, że juz tak późno.., drugiej kolacji nie zjem,
ale jutro czymś zastąpię szpinak i tego spróbuję...
;))
Kamila K./stonsik
Ps.: A komu wcisnąłeś te ziemniaki..?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-14 11:02:57
Temat: Odp: moja kolacja> Potem tylko podgrzalem dobrodziejstwo. Zmieszalem szpinak z kurkami,
> doprawilem. Dalem na srodek talerza podgrzanego jak cholera. Na to
sandacz,
> na sandacz swieza doskonala oliwa z polnocnych wloch. Ziemniaki
oddalem, bo
> walcze z weglowodanami :))) Biale wino otworzylem. Niezle to bylo
wszystko
> razem.
Opowiadaj dalej....:)))))
pozdr
cherokee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-14 13:41:50
Temat: Re: moja kolacja
Na to
>>
> sandacz,
>
>>na sandacz swieza doskonala oliwa z polnocnych wloch. Ziemniaki
>>
> oddalem, bo
>
>>walcze z weglowodanami :))) Biale wino otworzylem. Niezle to bylo
>>
> wszystko
>
>>razem.
>>
>
> Opowiadaj dalej....:)))))
>
> pozdr
>
> cherokee
>
O! tak!
ja też lubię takie opowieści bardzo!
a ponieważ zbliżające się dni aż aż się proszą
o jakieś "majsterkowanie" w kuchni
możesz snuć dalej następne potrawy
i koniecznie szczgóliki i szczegółki
ewa
--
specjalne pozdrowienia dla hipisia!
Dawna Kuchnia _ /_
http://www.dawnakuchnia.republika.pl ('''')
~~~~
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-15 08:46:34
Temat: Re: moja kolacjavefour wrote:
> Ziemniaki oddalem, bo walcze z weglowodanami :)))
nie chcialabym wywolac wojny, ale mam male pytanko. jestes opty? czy to po
prostu sposob na zrzucenie kilku kilo?
pat
--
vege.pl http://www.vege.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-15 10:50:26
Temat: Re: moja kolacjanie jestem opty (mniej tluszczy, wiecej bialka, filozofia mnie odrzuca), ale
lepiej sie mi zyje na niskoweglowodanowych dietach. a chudne swoja droga.
V.
Użytkownik "PatryCCCja" <k...@s...TO_WYTNIJ.pl> napisał w wiadomości
news:3D5B6A6A.E1CBF1C7@spinacz.TO_WYTNIJ.pl...
> vefour wrote:
> > Ziemniaki oddalem, bo walcze z weglowodanami :)))
>
> nie chcialabym wywolac wojny, ale mam male pytanko. jestes opty? czy to po
> prostu sposob na zrzucenie kilku kilo?
>
> pat
> --
> vege.pl http://www.vege.pl
> PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
> SPINACZ http://www.spinacz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-15 11:43:07
Temat: Re: moja kolacjavefour wrote:
> nie jestem opty (mniej tluszczy, wiecej bialka, filozofia mnie odrzuca), ale
> lepiej sie mi zyje na niskoweglowodanowych dietach. a chudne swoja droga.
a dlaczego odrzucasz rowniez produkty, w ktorych weglowodany wystepuja w
towarzystwie blonnika? bo odrzucasz m.in. warzywa i owoce jak rozumiem.
zgadza sie? czy ziemniaki to jakis wyjatek?
pat
--
vege.pl http://www.vege.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-15 13:11:08
Temat: Re: moja kolacjanie, warzywa co do zasady jadam, choć raczej surowe plus fasole, które b.
lubie (w wielu surowych weglowodanow nie za wiele, poza tym niski IG).
Ziemniaki są gotowane i spory IG, więc odpadają w obecnej fazie. Owoce
róznie - jadam tzw. leśne, ale nie jadam jabłek, arbuza czy gruszek. W dużej
mierze to kwestia preferencji smakowych, fanem jabłek nie jestem.
V.
Użytkownik "PatryCCCja" <k...@s...TO_WYTNIJ.pl> napisał w wiadomości
news:3D5B93CB.89FB2D33@spinacz.TO_WYTNIJ.pl...
> vefour wrote:
> > nie jestem opty (mniej tluszczy, wiecej bialka, filozofia mnie odrzuca),
ale
> > lepiej sie mi zyje na niskoweglowodanowych dietach. a chudne swoja
droga.
>
> a dlaczego odrzucasz rowniez produkty, w ktorych weglowodany wystepuja w
> towarzystwie blonnika? bo odrzucasz m.in. warzywa i owoce jak rozumiem.
> zgadza sie? czy ziemniaki to jakis wyjatek?
>
> pat
> --
> vege.pl http://www.vege.pl
> PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
> SPINACZ http://www.spinacz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-15 16:40:57
Temat: Re: moja kolacjavefour wrote:
> Owoce
> róznie - jadam tzw. leśne, ale nie jadam jabłek, arbuza czy gruszek. W dużej
> mierze to kwestia preferencji smakowych, fanem jabłek nie jestem.
heh, tez kiedys nie lubilam jablek. a w regionie sadowniczym mieszkalam ;P
a niedlugo po wyjezdzie na studia je polubilam i to bardzo. podobo do
roznych smakow po prostu trzeba dorosnac. ja tak mialam wlasnie z jablkami
i ogorkai kiszonymi.
a zeby nie bylo ze calkiem ot to wygrzebalam z puszkkki przepis. z
przewrotnosci wybralam "Jabłko-borówka" - ciekawe czy bys polubil :)
http://puszkkka.spinacz.pl/przepis.php3?id=1954
Informacje ogólne:
Rodzaj diety: wegańska
Kategoria: desery i łakocie, przekąski
Dla dzieci po 8 (5) mies. życia, jak również dla dorosłych
Skala trudności: *
Czas przygotowania: 10 min
Proporcje podane dla 1osoby.
Składniki:
1 słodkie jabłko
garść borówek
jeśli starsze dziecko (powyżej 10 miesiąca) można dodać kilka kropel soku z
cytryny
Przepis:
Jabłko zetrzeć na plastikowej tarce i
wymieszać z borówkami. Niemowlętom lepiej całość zmiksować lub dobrze
przetrzeć.
Ewentualnie przyprawić sokiem z cytryny.
pozdr.
pat
--
vege.pl http://www.vege.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-15 18:30:18
Temat: Re: moja kolacja
Użytkownik "vefour" <v...@p...pl> napisał w wiadomości
news:ajg995$d8o$1@news2.tpi.pl...
> nie, warzywa co do zasady jadam, choć raczej surowe plus fasole, które b.
> lubie (w wielu surowych weglowodanow nie za wiele, poza tym niski IG).
> Ziemniaki są gotowane i spory IG, więc odpadają w obecnej fazie. Owoce
> róznie - jadam tzw. leśne, ale nie jadam jabłek, arbuza czy gruszek. W
dużej
> mierze to kwestia preferencji smakowych, fanem jabłek nie jestem.
>
Mozesz pisac pod POSTEM???? tu sie tak robi......
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |