Użytkownik Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8onfjd$ker$...@a...webcorp.com.pl...
> Czasami zastanawiam się (myślę przeznaczyć na to trochę miejsca w mojej
> witrynie), co ogrodnik powinien mieć "pod ręką". Na pewno kogoś do
> pielenia, ale nie o to mi chodzi.

No wiesz, przecież to absolutna podstawa!

> Myślę tu o materiałach i środkach.
> Np.:
> zestaw komponentów do sporządzania podłoży-
> przerobiony kompost, przemarznięta glina, żwir

Czemu przemarznięta? A jeśli coś chcę w lecie przesadzić?
Dodałabym piasek i ewent. torf.

> materiał do ściółkowania
> środek do zwalczania mszyc i przędziorków

+ W miarę uniwersalny środek grzybobójczy i opryskiwacz.

> nawóz jaki?

Azofoska? Osmocote?

> chelat żelaza
> coś do zakwaszania gleby? co?
> jakiś środek do uzyskiwania wody "miękkiej" ?

A to już tylko dla bardzo zaawansowanych.
>
> Jakieś narzędzia?. Myślę tu o zestawie dla niezaawansowanych :-).

1) Leżak.
2) Widły amerykańskie i szpadel.
3) Kopaczka lub/i pazurki.
4) Mała łopatka i widełki.
5) Widelec.
6) Konewka min. 10 l.
7) Wąż ogrodowy.
8) Pojemnik przenośny do transportu chwastów, podłoża itd. (w małym ogrodzie
widro lub kosz, w dużym taczka).
9) Grabie do liści i do ziemi.
10) Miotła.
11) Sekator.

I jeszcze jeden niezbędnik, ktoś, kto będzie podziwiał to nasze dzieło:),
można dyskutować, czy ma to być laik kompletny, czy może znający się na
rzeczy amator, który za plecami uszczykuje, co się da.

Pozdrawiam, Basia.