Data: 2002-01-10 19:17:32
Temat: Odp: nocny biegacz
Od: "Marek N." <m...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ajtne <a...@b...pl> napisała:
> Teraz znowu mam czarne noce...
:-) :-)
Asienko! W Lublinie nie ma czarnych nocy...
Sa tylko same rozesmiane, wesole, pogodne :-) :-) :-)
Nie tylko noce... Dni tez :-) :-) A najwspanialsze sa granice...
Wtedy gdy nie ma zachmurzenia...
Oczywiscie, ze granice miedzy dniem i noca :-) :-)
Niektorzy nazywaja to wschody i zachody Slonca ;-)
Czy szykuja sie Tobie jakies ferie?
Serdecznosci z Lublina
Marek
|