Witam
Sam to niedawno przerobiłem, nie lubię brać kredytów, ale gdyby nie kredyty nie
miałbym
sprzętu komputerowego. Na całe szczęscie zostało mi do spłaty jeszcze tylko 1600zł za

monitor LCD.
Ja polecam następujące działania:
1. Redukcja zbędnych wydatków do minimum tj. zrzucenie palenie, rezygnacja z
wszelkiej rozrywki
( zakupu gazet, książek, wyjścia do kina, pubu, teatru), wegetarianizm ( z wyjątkiem
psa), zawieszenie lub
likwidacja lini telefoniczej etc. TV kablowej, oszczędność wody, prądu, gazu przy
jednoczesnej jak najszybszej
spłacie rat kredytu wymagalnego
2. Poszukanie dodatkowych dochodów ( mały handel i na drobne usługi)
3. Rozmowa z bankiem, firmą kredytową
4. Może w Opiece Społecznej uda się coś im załatwić, ale wątpię aby wprost dostali
zasiłek celowy
na spłatę kredytów, w najlepszym razie dostaną Ci Państwo zasiłki celowe na zakup
odzieży zimowej, opału, lekarstw etc.
5. Poszukanie zbędnych rzeczy w domu i ich wyprzedaż
6. Teraz wyjdzie ze mnie moja zboczenie księgowego; trzeba zaprowadzić budżet i
zapisywać sumę stałych dochodów czyli rent i
sumę stałych wydatków w zeszycie, a to co zostanie po odjęciu tych kwot
podzielić na 30 lub 31 i nie wydawać więcej dziennie
7. Nigdy nie brać kredytów w firmach typu "Provident" - mających wysokie
oprocentowanie
Pozdrawiam Piotr
Mam jednego znajomego, który potrafi na jedzenie wydać dziennie nie więcej niż 2
złote,
ostatnio trochę przesadził i musiałem wzywać do niego pogotowie.