Data: 2001-05-22 18:22:30
Temat: Odp: problem jak kazdy
Od: "jedrek" <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Problem polega na tym, ze ja Ja widze co tydzien.
Bo jestem tutaj przewaznie od poniedzialku rano do czwartku wieczorem a
potem jestem w domu , ale to prawie tak jak bym byl u niej bo mieszka
zaledwie 6,5km o demnie i jest wielka rados jaks ie spotkamy.
Ale jak sobie pomysle, ze moge ja zobaczyc doiero za dwa tygodnie to mi sie
niedobrze robi :((
Dzieki Ci za list
Jedrek
GG: 331862
ICQ: 57542411
> > Niech mi ktos poradzi jak mam sie wziac w garsc, bo zle ze mna bedzie
:((
>
> Musisz wziac sie w garsc! Bo nie wyrobisz! :-))
> Mialem podobna sytuacje. Staralem sie zajac czyms. Odliczalem dni do
> nastepnego spotkania. A jaka byla radosc wielka, gdy to nastapilo.
> Czasami dobrze jest tesknic aby pozniej cieszyc sie ze soba!
>
> Pozdrawiam.
> Karol.
>
>
>
|