Data: 2003-03-19 08:12:15
Temat: Odp: przytyć na wiosnę...
Od: "*madzik*" <b...@b...op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Offelia <o...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b57m9f$adp$...@n...onet.pl...
> Chyba Was (chudych) nienawidzę ;)))
Nie wierze :-)
> Ja też wcinam, ale wszystko rozkłada się szybko i nie
proporcjonalnie nie
> tam gdzie trzeba :(((((
> Chcę być chuda!!!!
Sandro, nie, nie chcesz.
Byc moze chcesz byc szczupla (choc nie wiem, czy na pewno _musisz_
tego chciec), ale bycie chudym to nie jest przyjemnosc, przynajmniej
ja tak to odbieram.
Naprawde, szybko mozna miec dosc narzekan calej rodziny i wszystkich
dookola, ze sie wyglada jak anorektyczka, i ze naprawde mozna zjesc
jeszcze jeden kawalek tlustego niedobrego tortu u "cioci na
imieninach" bo przeciez "TY sie CHYBA nie odchudzasz???!!!! Bosh, te
mlode kobiety!....".
Szybko mozna miec tego dosc.
Zwlaszcza nietktorych facetow (tych przystojnych, niestety ;-) ),
pytajacych sie z przerazeniem w oczach, czy ja naprawde jestem "az
taka" chuda.... ech...
Poza tym, wystarczy byle jaki stres czy choroba, od razu lece z wagi i
najpierw mocno chudnie mi twarz (i tak chuda), oraz biust (nie za
duzy), co jeszcze mocniej wywoluje komentarze o anoreksji.
Ostatnio moj brat z zona kupili mi swietne czarne wdzianko na 36, w
ktore... nie weszlam (zmartwilo mnie tylko dlatego, ze bylo b. ladne).
Byli zaszokowani, bo "przeciez Ty jestes taka chuda". A z taką chudą
buzią, moge miec obecnie 38, a i tak wszyscy mysla ze jestesm gdzies
pomiedzy 34 a 36....
Fuj.
Obecnie zaczyna sie ponoc jakas akcja szwedzkich feministek, ktore
uwazaja, ze pisma dla mlodych kobiet propaguja niewlasciwe podejscie
kobiety do jej ciala, chodzi m.in. o nadmierne wychudzanie sie. Brawo.
--
Pozdrawiam cieplutko,
Magda
Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl
|