Data: 2003-03-18 11:04:47
Temat: Odp: pytaie do pediatrów, którzy zetknąli sie z dietą Kwaśniewskiego
Od: "brow(J)arek" <b...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Yellow_Peril <yellow_peril@tnij_to.op.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> To mówi samo za siebie:
> <cytat>
[ciach]
> Komitetowi Terapii PAN nie są znane opracowania przeprowadzone wg
> przyjętych w nauce zasad ( oparciu o duże liczby badanych osób, poddane
> międzynarodowej kontroli i fachowej analizie statystycznej), która by
> pozwalałaby przyjąć, że dieta bogata w tłuszcze zwierzęce, ze znacznym
> ograniczeniem warzyw i owoców, może być uznana za właściwą. Nie znane
> są również fakty, aby którakolwiek z Komisji Etycznych wydała zezwolenie
> na przeprowadzanie tego typu leczenia dietetycznego
> Jest kwestią osobistą każdego obywatela, czy chce wierzyć w metody
> sprzeczne z nauką, poddane osądowi jednego autora, czy też w sposoby
> leczenia naukowo uzasadnione, oceniane racjonalnie przez zespoły
> fachowców z różnych dziedzin, czuwające nad obiektywizmem badań.
>
To rzeczywiście "mówie samo za siebie".
Zwłaszcza TO:
1.
"Komitetowi Terapii PAN NIE SĄ ZNANE opracowania przeprowadzone wg
> przyjętych w nauce zasad ( oparciu o duże liczby badanych osób, poddane
> międzynarodowej kontroli i fachowej analizie statystycznej)"
2. "Jest kwestią osobistą każdego obywatela, czy chce wierzyć w METODY
SPRZECZNE Z NAUKĄ".
Czyli tak: "badań nie przeprowadzaliśmy ale to jest sprzeczne z nauką i
dlatego szkodliwe". Gratuluję szanownej kadrze zdolności wyciągania
wniosków.
Rozumiem, że kluchy, makaron, coca-colę, chipsy, batony i bułeczki mogę
spokojnie wcinać bo nikt ich specjalnie jakoś nie potępia (no nie widziałem
w każdym razie by aż tyle medycznych autorytetóww jednocześnie potępiło).
brow(J)arek pozdrawia
|