Data: 2003-02-24 18:29:00
Temat: Odp: scenariusz na imieniny dyrektorki placowki
Od: "USENET" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lamio, sa to dzieciaki w lekkim i umiarkowanym uposledzeniu, jest tez w
naszej " pracowni teatralnej" kilka dzieciakow ze znacznym uposledzeniem, w
kazdym razie zawsze szukalam czegos trudniejszego do nauczenia.. chcialabym
by to przedstawienie nioslo ze soba mysl, ktora kazalaby zastanowic sie
widzom, zatrzymac i pomyslec, zmienic zdanie. ze sa nie tylko drewnianymi
marionetkami ... ze maja serce.. ze niosa nadzieje.. niech w dniu imienin
siostry przelozonej zmieni sie sposob patrzenia na swiat i na dziecki jakze
" wyjatkowe"
ps. wiek od 12- 30 lat
Użytkownik Lamia <L...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b3cv55$rq5$...@a...news.tpi.pl...
>
> USENET pisze:
>
> > nie jest nauczycielka, a dyrektorka zakladu opiekunczego. Jest siostra
> > zakonna ktora uwaza ze dzieci uposledzone umyslowo nie potrafia nic , z
> gory
> > ich przekresla. Chcialam tylko scenariusz aby udowodnic Jej ze nie sa to
> > bezmyslne istotki ktore ruszaja sie tylko kiedy oNa pociaga za sznurki.
>
> Trzeba było tak od razu pisać. Poszukam Ci jakiś fajny scenariusz i wyślę
na
> priv. Powiedz tylko jakie masz te dzieci - chodzi o wiek.
>
> Pozdrawiam
> Lamia
>
>
|