Data: 2002-08-18 22:02:39
Temat: Odp: strona grupy (prawie)gotowa
Od: "Sth" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik SkorpioGirl
> > Hmm... Mawiają, że dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane...
> Ano, niestety okazalo sie prawda...
To zrób coś z tą prawdą.
> > Już się obraziłaś?
>
> Nie..nie obrazilam sie, tylko mi smutno, ze cos co mialo byc fajne,
> stworzone wspolnymi silami przez grupe (jakbys czytal grupe uwaznie
to bys
> wiedzial) zostalo zaatakowane, wyzwane od badziewii... a przeciez to
nie o
> to chodzilo...poza tym czemu az tak ostro?
Czytam grupę od dłuższego czasu, prawie od jej powstania. Fakt mało
się odzywam, bo nie mam zbyt wiele czasu. Czytałam teżTwój wątek z
propozycją zrobienia strony i wypowiedzi innych.
Czy spodziwałaś sie tylko zachwytów i pochwał? Nawet wtedy, jeśli
rzeczywiście wypuściliscie " z siebie", delikatnie mówiąc,
niedoróbę??? Przecież to jest WIZYTÓWKA grupy, w dodatku o urodzie!!!
To nie tylko kilka tabelek, data i informacja o imieninach...
> Czy ja pisalam, ze moj chlopak
> jest super webmasterem i stworzy najbardziej odwalony serwis na
calym
> swiecie ktory sie bedzie WSZYSTKIM podobal?
Nie. Ale to duże wyzwanie i szansa dla Ciebie i Twojego chłopaka by
nabyć umiejętności. Po co ten pośpiech? Po co argumenty, że "mnie się
podoba"... Nie wy jesteście odbiorcami tej strony tylko ludzie, którzy
tu są i nowi, którzy tu trafią (mają się zniechęcić na wstepie?)...
> Nie...
> Bo tu chodzilo o to, zebyscie skrytykowali, ale nie obrazili, nie
> zniechecili totalnie..., bo teraz to mi minal caly zapal, caly
optymizm
> dzialania...
Nadinterpretacja. Bądź spokojna o to, że jeślibyś zaprezentowała coś
nawet na średnim poziomie, uslyszałabyś więcej pozytywnych opinii...
> > Może przemyśl uwagi i spróbuj je wykorzystać robiąc stronę co nie
> > tylko TOBIE ale i innym się spodoba.
>
> Przykro mi, ale chetnie stworzylabym cos, co zaakceptowalaby
wiekszosc
> grupowiczow, tylko nie mam takich mozliwosci..., nie potrafie
lepiej....,
> strona nie tylko MI sie podoba, jest wiecej osob ZA, przychylnych
> komentarzy...
Myślę, ze masz takie możliwości, a pośpiech jest dobry przy łapaniu
pcheł... ;o))))
Może Ci się nie chce lepiej??? ;o)
Jancio wyżej podał przykład strony NEO, którego pierwsza strona była
nie do przyjęcia. Ta, którą być może oglądałaś jest kolejnym
przybliżeniem i już całkiem dobrym (pomijając wyszydzany kolorek)...
Widać przynajmniej, że się facet rozwija (tak, tak Neo).
> > Jeśli robisz coś dla innych, żeby się przydało, to warto to
> > konsultować,
> Zostalo skonsultowane z aktywnymi i zainteresowanymi czescia
merytoryczna
> grupowiczami
A gdzie ta część merytoryczna? Chodzi Ci o "grupowicze" ??? ;o)))
> >a nie kategorycznie obstawać, że ta strona jest
> > OFICJALNA, ruszy już w poniedziałek. To niepoważne.
>
> Moze sie troche za bardzo rozpedzilismy, ale ... qrde, czemu az tak
powaznie
> podeszliscie do tego???
Owszem, za bardzo. Podeszliśmy bardziej na luzie niż Ci sie wydaje...
To tylko zdecydowana obrona niesłusznej racji wywołała dodatkowe
przepychanki.
> > A krytyka? Ponoć prawdziwa cnota się jej nie boi ;o)))
>
> Nie boi, ale wie kiedy sie wycofac...
> co nie znaczy ze robie to wlasnie teraz
> Jaknarazie jest mismutno, ze tak ostro, ze tak powaznie, ze tak
niemilo :(((
Nos do góry i do roboty... ;o)))
Trzymam kciuki...
--
,
rgs <',)_/// Nad rzeczką opodal krzaczka,
sth ( & ') Mieszkała kaczka-dziwaczka,
~ ~ ~ ~ ~ ~ Lecz zamiast trzymać się rzeczki
~ ~ ~ ~ ~ ~ Robiła piesze wycieczki.
|