Data: 2000-01-31 12:01:43
Temat: Odp: szantaz emocjonalny.....
Od: "Duch<->" <a...@f...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Fajnie to opisales, mysli i odczucia Umniejszacza i Umniejszanego.
Miedzy ludzmi wlasnie tocza sie takie nieswiadome gierki
i rozgrywki. Jesli o mnie chodzi to bedac spokojnym czlowiekiem,
bylem czesto niechcaco wciagany w takie rozne poczucia winy,
czulem sie coraz gorzej i gorzej i ... nie wiedzialem dlaczego.
Cwaniak Umniejszacz najpierw Ci subtelnie "dowala",
a pozniej sie smieje "co ty tak przezywasz, ale z Ciebie matolek?"
Wlasnie prowadze wojne z umniejszaczem, nie chce go wcale
"zabic", chce *przetrwac*. I ... udaje mi sie. Zaczynam tego
betona "ruszac" i ... mowie Ci, zaczyna odslaniac sie przeszlosc
i pewna dluga (i smutna) historia pewnej rodziny, w ktorej
uczestniczy wiele osob i jest powiazanych z Umniejszaczem.
Umniejsacz to pewien "zakleszczony robal", a jest on tylko
wiechiolkiem gory lodowej, pewnych "zakretow zycia"
i dlatego przeciwstawic sie Umniejszaczowi to zrobic
wielka, potezna i trudna robote.
Pozdrawiam, Duch,
a...@p...com
|