Użytkownik Małgorzata Wrzosek < megi52@poczta.onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...
..................................
> Niestety t na tarasie jak na patelni .Południowa strona. Wiele roślin
> nie wytrzymuje tego słońca.

Wiele, jednak, wytrzymuje.
Można stosować tutaj wiele roślin. Także takie które niby (wg książek)
wymagają półcienia. Jedną z nich wymienił Sławek. Także fuksje świetnie
radzą sobie w pełnym słońcu wbrew temu co się ogólnie uważa. Ty odkryjesz
jeszcze wiele innych takich "cieniolubnych" roślin.
Na pewno, możesz z powodzeniem pielęgnować na słonecznym tarasie "krewnych i
znajomych" Twojego oleandra. Będą to mirty, cytrusy, wawrzyn itd.
Basia wymieniła rośliny bardzo odporne a przy tym wyjątkowo ładne chociaż
może przez niektórych pomijane jako mało oryginalne. Jest to, moim zdaniem,
błąd.
Można też zwrócić uwagę na rośliny które w naszych warunkach okresowo
przemarzają w gruncie. Traktowanie ich jako tarasowe sprawi dużo
przyjemności i mało kłopotu w zimowaniu jeżeli posiada się jakieś chłodne
pomieszczenia typu szopa, piwnica.

Podstawą, w ogrodzie tarasowym o wystawie nasłonecznionej, jest potrzeba
dostarczenia odpowiedniej ilości wilgoci.
W takich warunkach trzeba, niekiedy, podlewać kilkakrotnie w ciągu dnia.
Doniczki powinny mieć odpowiednią wielkość. W zasadzie nie powinny być
mniejsze niż 3 litry. Dobrze jest ustawiać pod nie pojemne podstawki lub
osłonki w których gromadzony będzie zapas wody na najbliższe kilka godzin.
Można też stosować żele magazynujące wodę ale w zasadzie dla roślin z małymi
potrzebami nawozowymi.

Bardzo ważny jest moment wystawiania roślin na taras z mieszkania. Należy
stopniować nasłonecznienie etapami tygodniowymi.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to






--
Szukasz pracy ? Znasz rynek IT (Internet) ? - http://webcorp.pl/praca/