Data: 2003-04-05 10:22:19
Temat: Odp: wiosna w Hameryce :-(
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Bpjea <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:b6k0g5$7ke$...@n...news.tpi.pl...
Suche badyle tych roslin plona
> jak drewno. Dodam tylko, ze wszedzie walaly sie przepalone muszle
> winniczkow, a gdzieniegdzie upieczone zywcem zaby...
Makabra. A ile zwierzatek spalonych nie widać. np biedronki. W czasie
wiosennych porządków spotykam pełno biedronek schowanych w lisciach. Jak
jeden z drugim spali zgrabione liście, zamiast wyrzucić je na kompost,wypali
rów albo łąkę to wraz z nimi te biedne biedroneczki a potem narzekaja, że
mają plagę mszyc w ogrodzie. Ciekawe za ile lat wypalacze zmądrzeją, coś mi
się wydaje, że nie za szybko.
--
Pozdrawiam, Kaśka
>
>
|