Data: 2003-04-07 11:28:46
Temat: Odp: włosy - jak to zrobić?
Od: "*madzik*" <b...@b...op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Emila i Marcin <e...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b6onpu$1re$...@f...acn.pl...
> Chodzi mi o efekt, który "nosi" wiele gwiazd (głównie muzycznych) -
lekko
> pofalowanych, jakby lekko posklejanych w pasma, "potarganych na
wietrze":).
> Nie wiem jak to lepiej opisać. Mam średniej długości, scieniowane,
> naturalnie proste włosy. Czy taki efekt da się uzyskać przy pomocy
pianek,
> żeli, ugniatania włosów itp? Czy konieczna do tego jest "trwała"?
Pamietaj o tym ze efekt u gwiazd filmowych to niejednokrotnie (nie
zawsze) efekt kilkugodzinnych staran calej ekipy ludzi.
Wlasnie znajomi biora w tym udzial i sa naprawde pod wrazeniem ilosci
czasu, jaki mozna (a czasem trzeba) poswiecic na "dopieszczanie"
psychiczne i fizyczne Gwiazdy.... ( ;-) )
Wracajac do wlosow - mnie cos takiego wychodzi, jak pojde spac z
mokrymi wlosami ;-) Mam koncowke trwalej (ca. polowa wlosow). Nie
uzywam pianki do ukladania, same sie tak robia. Ja nie jestem
zachwycona taka fryzura, ale ze mezowi sie podoba, to czasem tak
robie. Ale uwazam, ze nie jest mi zbyt dobrze z takim uczesaniem, i w
ogole chyba niewielu osobom jest...
Szczerze mowiac, nie do konca jestem pewna, czy mowimy o takim samym
uczesaniu.
--
cieplutko pozdrawia Magda
Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl
Netykieta: http://www2.gazeta.pl/usenet/1,22781,705977.html
Archiwum grupy: http://www.google.com/advanced_group_search?hl=pl
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|